Wybierając trencz jako bazę stylizacji, można mieć pewność, że całość zyska elegancki i ponadczasowy charakter. Ale jak przy każdej klasyce – diabeł tkwi w szczegółach. Nieodpowiedni dobór butów potrafi zrujnować efekt, nawet jeśli sam płaszcz jest idealny.
Trencz – co właściwie nim jest i dlaczego warto mieć go w szafie
Choć dla wielu trencz to po prostu cienki płaszcz na jesień, jego historia i konstrukcja zasługują na więcej uwagi. Wywodzi się z wojskowego płaszcza, który miał chronić przed deszczem, ale z biegiem lat awansował do rangi modowego must-have. To właśnie dzięki swojej prostocie i uniwersalności stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów garderoby.
Zobacz także:
Trencz ma określoną długość – zazwyczaj sięga do połowy łydki lub kolan. Charakteryzuje go pasek w talii, dwurzędowe zapięcie, pagony na ramionach i często również klapa burzowa. Choć klasyczny trencz występuje w kolorze beżowym, dziś dostępne są także wersje w odcieniach khaki, czerni, granatu, a nawet w odważniejszych kolorach jak bordo czy butelkowa zieleń.
Buty, które nie współgrają z trenczem. Nie popełniaj tych błędów
Stylizacja z trenczem może być bardzo efektowna, ale tylko pod warunkiem, że nie zostanie przytłoczona przez źle dobrane buty. I nie chodzi tu tylko o fason, ale też o materiał, kolor, a nawet wysokość cholewki.
- Modowy grzech to śniegowce – nawet jeśli na zewnątrz pada śnieg z deszczem, zestawienie puchatych, topornych butów z lekkim płaszczem daje efekt kompletnie niespójny.
- Równie problematyczne są masywne workery czy glany – choć mogą się sprawdzić w bardzo konkretnej, grunge'owej stylizacji, to w większości przypadków będą wyglądać z trenczem zbyt ciężko.
- Nie pasują też klasyczne sandałki na szpilce. Wydają się eleganckie, ale ich letni charakter kompletnie gryzie się z jesienną aurą i tkaniną płaszcza.
- I wreszcie – zbyt sportowe buty trekkingowe czy kolorowe sneakersy do biegania. Choć są wygodne, odbierają trenczowi całą klasę i balans.
Czółenka na słupku dobrze wyglądają z trenczem; fot. Victoria Fox/Adobe Stock
Trencz i odpowiednie buty. Tak stworzysz spójną stylizację
Jeśli celem jest schludna, przemyślana stylizacja, buty muszą być naturalnym przedłużeniem tego, co komunikuje trencz. Najlepszym wyborem będą klasyczne botki – skórzane, na niewielkim obcasie lub płaskie, ale w minimalistycznym stylu. Takie zestawienie wygląda elegancko, nieprzekombinowanie i bardzo „francusko”.
Świetnie sprawdzą się też czółenka, zwłaszcza te na słupku – w odcieniach nude, czerni lub karmelu. Dzięki nim sylwetka nabiera lekkości, a cały outfit wygląda spójnie i ponadczasowo. W cieplejsze dni warto postawić na mokasyny lub loafersy. Ich męski charakter idealnie kontrastuje z delikatnym fasonem trencza, dając efekt paryskiej nonszalancji.
W trendach coraz częściej pojawiają się też kozaki – zarówno te klasyczne, skórzane do kolan, jak i modele zamszowe z marszczoną cholewką. Jeśli trencz ma nieco luźniejszy krój, takie buty dodają stylizacji elegancji i głębi. Kluczem jest spójna kolorystyka – unikaj zbyt jaskrawych barw, które odciągają uwagę od całości.