Lato czeka tuż za rogiem, a razem z nim powraca klasyczny dylemat: w co wskoczyć na plażę, żeby czuć się dobrze, wyglądać modnie i nie zrujnować portfela? Na szczęście w Pepco i H&M pojawiły się nowe kolekcje kostiumów kąpielowych, które mają nie tylko styl, ale i bardzo przystępną cenę. Obie sieciówki oferują bikini, które łączą w sobie wygodę, dobre kroje i wzory, które z łatwością odejmują centymetry tu i tam. Oto dwa konkretne zestawy - jeden z Pepco, drugi z H&M - które zasługują na miejsce w wakacyjnej walizce.
Pepco, czyli wysmuklające paski za grosze
W Pepco można teraz złapać absolutny hit: bikini w stylu marynarskim za... 45 zł. Góra to bardotka na ramiączkach, w poziome granatowo-białe paski - klasyka, która nigdy się nie nudzi. Kosztuje tylko 25 zł, a mimo niskiej ceny robi efekt „wow”. Dzięki bardotkowemu krojowi biust wygląda na pełniejszy, a ramiączka zapewniają stabilność nawet podczas morskich harców.
Zobacz także:
fot. pepco.pl
Dół to majtki z wysokim stanem - idealne, jeśli chcesz zakryć brzuch, ale nie rezygnować z modnego looku. Mają ten sam wzór, co góra, więc całość wygląda spójnie i bardzo stylowo. Ich krój to sprytny trik - paski, szczególnie poziome, odpowiednio dobrane do sylwetki, mogą wysmuklić talię. A ten zestaw naprawdę to potrafi. W rozmiarach od S do XXL, co oznacza, że łatwo dobrać coś niezależnie od typu figury. Idealna opcja na plażę, ale i na wypad nad jezioro - komfortowo, kobieco i bardzo tanio.
fot. pepco.pl
Po klasyk w czerni leć do H&M
Dla tych, którzy celują w bardziej minimalistyczny i uniwersalny styl, H&M ma coś, co może się stać nowym ulubieńcem sezonu. Bikini w klasycznej czerni, składające się z dwóch bardzo dobrze przemyślanych elementów. Góra to biustonosz bikini bez fiszbinów, ale z trójkątnymi miseczkami i wyjmowanymi wkładkami, które świetnie modelują i podtrzymują biust. Wiązanie na plecach i karku daje możliwość idealnego dopasowania, a czarny kolor to zawsze elegancki wybór. Cena? 49,99 zł - nieco więcej niż w Pepco, ale wciąż bardzo rozsądnie.
fot. hm.com
Do tego majtki bikini z wysokim stanem i talią w kształcie litery V. Taki krój działa jak optyczny magik - wydłuża nogi i podkreśla talię, a półkryjący tył dodaje pewności siebie bez efektu „zbyt odważnie”. Kosztują 39,99 zł, więc za cały zestaw wychodzi niecałe 90 zł. Plus? Pełna rozmiarówka - od 32 do 50 - co jest dużym plusem, bo H&M od lat trzyma się filozofii „moda dla każdego”.
fot. hm.com
Które bikini wybrać? Pepco czy H&M?
Jeśli zależy ci na ultraniskiej cenie i klasycznym wzorze, Pepco ma odpowiedź. Ich paskowane bikini to nie tylko hit wizualny, ale też świetna opcja na poprawę proporcji sylwetki. Z kolei H&M stawia na elegancję i nowoczesny krój - idealny, jeśli lubisz czerń, szukasz dobrego podtrzymania biustu i kroju, który podkreśli talię. Oba zestawy mają coś, czego w sieciówkach czasem brakuje - dobrą jakość w bardzo sensownej cenie. A to oznacza jedno: nie trzeba czekać na wyprzedaże, żeby wyglądać świetnie w bikini.
Zamiast stresować się przymierzaniem drogich kostiumów w zatłoczonych przymierzalniach, można po prostu pójść na pewniaka - do Pepco albo H&M. W obu przypadkach za mniej niż stówkę można mieć bikini, które nie tylko dobrze leży, ale i realnie poprawia proporcje sylwetki. A skoro lato już prawie puka do drzwi, to może warto po prostu działać - wskoczyć do Pepco po granatowo-białe paski albo do H&M po czarną elegancję. Decyzja zależy tylko od nastroju - budżet się obroni w obu przypadkach.