W Polsce wybór imienia dla dziecka nie jest całkowicie dowolny. Istnieją konkretne przepisy oraz zalecenia językowe, które ograniczają fantazję rodziców w tej kwestii. Choć kierownik Urzędu Stanu Cywilnego ma prawo odmówić wpisania danego imienia do aktu urodzenia, decyzje te podejmowane są w oparciu o jasne kryteria i opinię Rady Języka Polskiego. I właśnie w takich sytuacjach ujawniają się imiona, które – mimo swojej popularności – mogą stać się problematyczne. Jednym z nich jest Kuba.
Jakie zasady obowiązują w Polsce przy nadawaniu imion?
W polskim prawie obowiązują konkretne wytyczne, których trzeba przestrzegać przy rejestracji imienia dziecka. Ostateczną decyzję podejmuje kierownik USC, jednak urzędnicy mogą zwrócić się o opinię do Rady Języka Polskiego. Kluczowe zasady, jakie obowiązują przy nadawaniu imion to:
Zobacz także:
- nie wolno używać imion ośmieszających, wulgarnych lub nacechowanych negatywnie,
- imię musi jednoznacznie wskazywać płeć dziecka,
- imiona nie mogą być w formie zdrobniałej (np. Kasia zamiast Katarzyna),
- należy unikać imion pochodzących od nazw pospolitych, nazw geograficznych czy nazw własnych,
- niedopuszczalne są imiona zawierające znaki spoza alfabetu łacińskiego.
Celem tych zasad jest ochrona dziecka przed potencjalnym ośmieszeniem oraz zapewnienie zgodności z normami językowymi i kulturowymi.
Kuba na „liście imion zakazanych”. Osobliwy przypadek
Zarówno imię Jakub, jak i Kuba są oficjalnie uznawane za poprawne, niemniej w jednym przypadku urzędnik odmówi nadania imienia Kuba nowemu członkowi rodziny. Zdarza się bowiem, że rodzice chcą nadać imię Kuba dziewczynce i w takim przypadku kierownik USC ma prawo odmówić, ponieważ imię to nie wskazuje jednoznacznie na płeć żeńską.
Ponadto Rada Języka Polskiego na popularnej „liście imion zakazanych” (spis 69 imion niezalecanych przez Radę Języka Polskiego, na bazie którego urzędnicy podejmują decyzję w razie wątpliwości) umieściła również imię Kuba — ale tylko w przypadku, gdy ma zostać przypisane dziewczynce. Przypomnijmy jednak, że decyzje RJP w kwestii nadawania imion nie mają mocy prawnej, a służą jako ekspercka opinia.
Żeński odpowiednik? Imię Jakubina istnieje, choć jest mało znane
Rodzice, którzy szukają żeńskiego odpowiednika imienia Jakub, mogą sięgnąć po rzadką, ale formalnie dopuszczalną formę: Jakubina. To imię funkcjonuje w Polsce jako pełnoprawne, zgodne z zasadami języka i akceptowalne pod względem formalnym. Co ciekawe, mimo że Jakub cieszy się niezmiennie dużą popularnością, Jakubina pozostaje niemal nieznana.
Według danych w Polsce żyje zaledwie około 10 kobiet noszących to imię. Jakubina pochodzi z języka hebrajskiego – wywodzi się od słowa Jaaqob, oznaczającego „tego, którego chroni Bóg”. Najczęściej imieniny Jakubiny obchodzone są 1 kwietnia.
Zdrobnienie jako pełnoprawne imię. Kuba znów jest wyjątkiem
Jedną z podstawowych zasad nadawania imion w Polsce jest zakaz używania form zdrobniałych. Zgodnie z przepisami nie można zapisać w aktach urodzenia imienia w formie „Kasia” czy „Jasio” – zamiast tego powinno się stosować pełne wersje: Katarzyna, Jan. Wyjątek od tej reguły stanowi właśnie imię Kuba. Choć pierwotnie funkcjonowało jako zdrobnienie od imienia Jakub, w 2006 r. Rada Języka Polskiego oficjalnie uznała je za samodzielne imię męskie.
W uzasadnieniu zaznaczono, że forma ta była notowana w dokumentach już w średniowieczu, a jej powszechność i funkcjonowanie w języku polskim uzasadniają dopuszczenie jej jako pełnoprawnej formy. Od tamtego momentu Kuba może być zapisywany w aktach urodzenia jako jedyne i oficjalne imię – ale tylko dla chłopców.