Zamiokulkas nie wymaga silnego nawożenia, ale w okresie intensywnego wzrostu rośliny warto zadbać o to, by nie brakowało jej niezbędnych składników. Niestety zamiokulkas, mimo że łatwy w uprawie, potrafi zaskoczyć charakterkiem, zwłaszcza gdy tkwi w wyjałowionej ziemi. Wiosną i latem więc raz na 3-4 tygodnie należy podlać roślinę nawozem. Pytanie tylko: jakim?
Nawóz do zamiokulkasa domowej roboty. Dla wielu to odpad
Popularnością cieszą się z pewnością fusy z kawy i żelatyna. Nie ma się czemu dziwić — są bowiem zasobne m.in. w łatwo przyswajalny azot, który wspomaga rozwój masy zielonej. Ale tym razem nie o fusach czy żelatynie mowa, a wodzie ryżowej. To oczywiście żaden specyfik ze sklepu ze zdrową żywnością, a najzwyklejszy... odpad. Wodą ryżową nazywamy płyn po płukaniu, moczeniu lub gotowaniu ryżu, który najczęściej wylewany jest do zlewu. A to duży błąd.
Zobacz także:
Woda ryżowa to źródło cennych składników odżywczych, takich jak: skrobia, witaminy z grupy B, minerały w niewielkich ilościach (np. potas, fosfor, magnez) oraz aminokwasy. Składniki te wspierają pracę mikroorganizmów glebowych, wpływając tym samym pozytywnie na jakość podłoża. Dzięki temu roślina może efektywniej pobierać z niego wszelkie potrzebne składniki. Ponadto fosfor i potas korzystnie oddziałują na rozwój systemu korzeniowego, który niejako „zawiaduje” całą rośliną i ma bezpośredni wpływ na jej kondycję. Warto dodać, że woda ryżowa to naturalny nawilżacz, a więc sprawdzi się, jeśli zamiokulkas przebywa w pomieszczeniu o suchym powietrzu.
Jak nawozić zamiokulkasa? Proporcja 1:4 czyni cuda
Chcąc wykorzystać wodę ryżową do podlewania zamiokulkasa, warto pamiętać o dwóch zasadach. Pierwsza i najważniejsza zabrania korzystania z wody ryżowej jako nawozu, jeśli wcześniej została posolona. To dyskwalifikuje mieszaninę — to bardzo ważne, ponieważ obecność soli w podłożu utrudnia roślinom pobieranie wody i składników odżywczych, finalnie prowadząc do usychania, uszkodzeń liści i ogólnego osłabienia.
Druga zasada dotyczy proporcji, w jakiej połączony został ryż i woda. Oczywiście roślinę można podlać wodą ryżową z gotowania ryżu, niemniej lepiej jest, jeśli panujemy nad „mocą” nawozu — zwłaszcza w przypadku zamiokulkasa, który nie znosi dobrze przenawożenia. W tym przypadku warto zapamiętać proporcję 1:4 — na 1 szklankę ryżu przypadają 4 szklanki wody. I w takiej proporcji najlepiej jest gotować, płukać czy moczyć ryż, by później wykorzystać powstałą wodę do nawożenia zamiokulkasa. Takim naturalnym nawozem podlewaj roślinę raz na trzy tygodnie (w ramach podlewana), a odwdzięczy się nowymi pędami..