Jesień to czas ostatnich ogrodowych porządków i najlepszy moment na zasilenie gleby składnikami, które pomogą roślinom przetrwać zimę. Wiele osób sięga po gotowe środki z marketów, ale natura sama daje gotowe rozwiązania. Wystarczy wyjść do lasu, pozbierać kilka szyszek i... zalać je wodą. Brzmi niepozornie? A działa jak najlepszy jesienny nawóz.

Jesienny nawóz z szyszek. Hortensje pokochają ten zakwaszający eliksir

Wystarczy jedno spojrzenie na leśne runo, by zobaczyć, jak wiele dobroci daje natura. Szyszki – zwłaszcza te pochodzące z drzew iglastych jak sosna, świerk czy jodła – mają ogromny potencjał jako naturalny jesienny nawóz. Po pierwsze są bogate w składniki, które poprawiają strukturę gleby – pomagają w jej napowietrzeniu, a jednocześnie zatrzymują wilgoć. Po drugie, mają właściwości zakwaszające, dzięki czemu idealnie sprawdzają się przy roślinach kwasolubnych. 

Zobacz także:

Hortensje nie lubią obojętnej gleby – najlepiej czują się w podłożu lekko kwaśnym, o pH między 4,5 a 6. To właśnie tam pokazują swój pełen potencjał – intensywny kolor kwiatów, bujne liście i długie kwitnienie. Właśnie dlatego nawóz z szyszek działa na hortensje jak naturalny booster. Zawarte w szyszkach pierwiastki, takie jak fosfor i potas, wspierają ukorzenianie, wzrost oraz odporność na zimowe warunki.

Jak przygotować jesienny nawóz z szyszek krok po kroku?

Najlepiej sięgnąć po duże wiadro lub beczkę – pojemnik, który zmieści sporo rozdrobnionych szyszek. Szyszki warto lekko połamać, by przyspieszyć proces fermentacji. Całość zalewa się wodą, przykrywa gazą i odstawia w zacienione miejsce na 3–4 tygodnie. Co kilka dni warto przemieszać zawartość – to pobudza fermentację i uwalnia cenne związki organiczne. Regularne podlewanie takim naturalnym eliksirem wzmacnia korzenie, poprawia odporność na choroby i zwiększa plonowanie w kolejnym sezonie.

Po upływie miesiąca nawóz przecedza się i rozcieńcza wodą w proporcji 1:1. Tak przygotowany płyn można stosować bezpośrednio do podlewania – najlepiej raz na tydzień aż do pierwszych przymrozków. Chociaż hortensje są głównymi beneficjentkami nawozu z szyszek, to nie one jedyne korzystają z takiej mikstury. Ten jesienny nawóz świetnie sprawdza się również przy innych roślinach kwasolubnych – takich jak azalie, magnolie, różaneczniki, wrzosy czy kamelie. Co więcej, dobrze wpływa na krzewy owocowe.