Wydaje się, że szklanka to szkło – więc ląduje w pojemniku na szkło. Podobnie jak talerz, który wygląda jak porcelana, ale często uznawany jest za „szkło stołowe”. Efekt? Tona zmarnowanych surowców i system recyklingu, który zamiast działać sprawnie, generuje koszty. Tymczasem wystarczy znać kilka prostych zasad, by wyrzucać odpady prawidłowo. Nawet jeśli rozbije się szklanka, talerz czy ceramiczna miska – da się to ogarnąć bez szkody dla środowiska. Problem w tym, że Polacy nadal często popełniają te same błędy.
Gdzie wyrzucić rozbite szklanki? Zielony pojemnik to zły wybór
Szklanka to nie to samo co butelka czy słoik. Chociaż wygląda podobnie, wykonana jest z innego rodzaju szkła – o zupełnie innych właściwościach. Przede wszystkim chodzi o temperaturę topnienia i skład chemiczny. Gdy taka szklanka trafi do partii szkła przeznaczonej do recyklingu, nie łączy się z resztą materiału i powoduje jego zanieczyszczenie.
Zobacz także:
Efekt? Cała partia nadaje się tylko do wyrzucenia. Czyli dokładnie odwrotnie niż to, o co chodzi w segregacji. Dlatego rozbite szklanki powinny zawsze trafiać do odpadów zmieszanych, czyli do czarnego kontenera. To jedyny bezpieczny sposób pozbycia się ich bez szkody dla recyklingu.
Jeśli szklanka jest wyjątkowo duża, gruba lub ostra – lepiej jej nie wrzucać do pojemnika samodzielnie. W takiej sytuacji warto skorzystać z PSZOK-u, czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Tam można oddać nie tylko szkło stołowe, ale też inne trudne odpady, które nie mieszczą się w zwykłych kontenerach.
Ten sam błąd dotyczy również kieliszków, misek szklanych czy naczyń żaroodpornych. Każdy z tych przedmiotów to inny typ szkła niż opakowaniowe. I każdy z nich powinien wylądować w czarnym pojemniku albo w PSZOK-u, jeśli jest większy lub niebezpieczny.
Gdzie wyrzucić rozbite talerze? Ceramika też nie nadaje się do recyklingu
Talerze najczęściej wykonane są z ceramiki, porcelany lub fajansu – a więc z materiałów, które w ogóle nie poddają się recyklingowi w standardowych warunkach. Choć ich wygląd może zmylić i zasugerować, że to „szkło”, nie wolno wrzucać ich do zielonego kontenera.
Rozbite talerze, podobnie jak szklanki, zawsze powinny trafić do odpadów zmieszanych. To najlepsze rozwiązanie, które nie zaburzy procesu segregacji. Co więcej – niektóre gminy dopuszczają oddanie większych ilości ceramiki do PSZOK-u. Dotyczy to zwłaszcza większych elementów, jak pokruszone doniczki ceramiczne, fragmenty serwisów obiadowych czy porcelanowe naczynia.
Warto pamiętać, że także szkliwione lub ozdobne talerze zawierają pigmenty i dodatki chemiczne, które są niebezpieczne dla procesu recyklingu. To kolejny powód, by nie wrzucać ich tam, gdzie szkło opakowaniowe.









