Gdy temperatura przekracza 30 stopni, ostatnią rzeczą, jakiej potrzeba, jest ciężki zapach duszących perfum. Wtedy sięgam po sprawdzony, lekki klasyk – Elizabeth Arden Green Tea, dostępny w Hebe za zaledwie 34 zł za 30 ml. To właśnie one od lat lądują w mojej walizce, kiedy ruszam w podróż – mały flakonik zmieści się nawet w kieszeni, a sam zapach to orzeźwiająca eksplozja świeżości.
Czym są hesperydowe perfumy i dlaczego to idealny wybór na lato?
Hesperydowe perfumy bazują na cytrusowych nutach – najczęściej są to bergamotka, cytryna, pomarańcza, grejpfrut czy limonka. Ich cechą charakterystyczną jest lekkość, świeżość i energetyzujący charakter. Nie męczą nosa, nie duszą w upale i potrafią natychmiast poprawić nastrój. Właśnie dlatego tak dobrze sprawdzają się w ciepłe miesiące – pachną jak chłodny prysznic w upalne południe albo świeżo wyciskany sok z cytrusów prosto z lodówki.
Zobacz także:
Elizabeth Arden Green Tea to esencja hesperydowego stylu. W nutach głowy pojawia się cytryna, bergamotka, mięta, skórka pomarańczowa i rabarbar – mieszanka, która już od pierwszego psiknięcia chłodzi i pobudza. Idealna do spryskania się tuż przed wyjściem z domu albo odświeżenia się w środku dnia. A co najlepsze – zapach nie dominuje, ale towarzyszy subtelnie i elegancko.
fot. hebe.pl
Perfumy z Hebe, czyli lekki klasyk za grosze
W Hebe można kupić te perfumy w opakowaniu 30 ml za jedyne 34 zł – to śmiesznie mało jak na taką jakość. Flakonik jest mały, poręczny, idealny do podróży. Mieści się w kosmetyczce, kieszeni torby plażowej, a nawet w bocznej przegródce w plecaku. Za tę cenę dostajesz produkt, który pachnie znacznie drożej, niż kosztuje.
W sercu kompozycji pojawiają się nuty jaśminu, piżma, mchu dębowego, kopru włoskiego, goździka i białej ambry – to one nadają zapachowi nieco głębi i elegancji, ale bez zbędnego ciężaru. Całość jest zbalansowana, świeża, trochę ziołowa, trochę kwiatowa – taka, którą można nosić i na co dzień, i na wieczorne wyjście.
Idealny zapach na wakacje (i nie tylko)
Green Tea od Elizabeth Arden to zapach, który można pokochać od pierwszego psiknięcia – i to niezależnie od tego, czy planujesz wakacje w tropikach, czy po prostu szukasz czegoś lekkiego na miasto. W bazie perfum znajdziesz zieloną herbatę, nasiona selera, kminek, goździk i bursztyn. Te składniki tworzą subtelne, ciepłe zakończenie, które pięknie łączy się z chłodnym otwarciem.
Nie ma tu przesady, nie ma nudy – jest za to doskonała równowaga. A jeśli perfumy mają cię odświeżyć i poprawić humor w środku upalnego dnia, to ten zapach sprawdzi się idealnie. W dodatku nie szkoda go używać codziennie – kosztuje tyle, co lunch na mieście, a daje znacznie więcej przyjemności. Czy potrzeba czegoś więcej latem? Chyba tylko biletu na wakacje – ale nawet jeśli go nie masz, z tym zapachem przez chwilę można poczuć się, jakby się było na wakacjach.