Mimo że we wrześniu sezon na kwiaty i rośliny ozdobne powoli zbliża się ku końcowi, to miesiąc ten okazuje się niemal równie intensywny, co wiosenne odgruzowanie ogrodu po zimie. Ogrodnicy muszą pamiętać o wielu kluczowych zabiegach ogrodniczych, w przeciwnym razie wiosną nawet nie ma co liczyć na ich bujne kwitnienie. Nie inaczej jest w przypadku popularnych i chętnie wybieranych w Polsce piwonii. Sprawdź, jak o nie odpowiednio zadbać jeszcze przed końcem miesiąca.

Piwonie – cechy charakterystyczne gatunku

Piwonie, znane również jako peonie, to jedne z najpopularniejszych roślin ozdobnych wybieranych przez Polaków do ogrodów. Jest to wieloletni krzew, którego można rozpoznać po bujnie kwitnących, okazałych i zwykle intensywnie kolorowych kwiatach (każdy po około 15 cm średnicy), często w odcieniach różu. Piwonia nie jest wymagająca, nie potrzebuje częstego podlewania, a dodatkowo zachęca ogrodników wysoką odpornością na niskie temperatury.

Zobacz także:

Najlepszym terminem na sadzenie rośliny jest końcówka sierpnia lub początek września. Dzięki temu sadzonki mają wystarczająco dużo czasu na ukorzenienie przed zimą. Aby mogły rozkwitnąć w pełnej okazałości, w ciągu roku należy dostarczyć im co najmniej 3 dawki nawozu – w czasie kwitnienia fosforowego, wiosną azotowego, a latem potasowego. Odpowiednie stanowisko, podlewanie i nawożenie to jednak nie wszystko, co należy zrobić w przypadku pielęgnacji piwonii. Kluczowy jest także jeszcze jeden zabieg, który należy przeprowadzić właśnie we wrześniu.

Dlaczego należy przycinać piwonie we wrześniu?

Oprócz zapewnienia piwoniom podstawowej pielęgnacji związanej z podlewaniem i nawożeniem, we wrześniu należy również przeprowadzić ich cięcie. Jest to ważne przede wszystkim ze względu na:

  • wzmocnienie rośliny przed zimą,
  • pobudzenie jej do wzrostu i wytwarzania jeszcze bujniejszych pędów wiosną,
  • zabezpieczenie rośliny przed obecnością szkodników ogrodowych.

Jak prawidłowo przycinać piwonie na jesień?

Przycinanie piwonii we wrześniu jest zabiegiem niezwykle prostym i nie wymaga nic więcej, oprócz sprawnego sekatora. Pamiętaj, by pod żadnym pozorem nie pominąć żadnego zmizerniałego pędu. Każdy z nich przytnij poniżej linii liści, aby na koniec pozostały wyłącznie 2-3 centymetrowe łodyżki.

Szczególną uwagę zwróć na pędy, które podczas wiosny i lata uległy uszkodzeniom lub całkowicie zwiędły. Należy je niezwłocznie usunąć, ponieważ dzięki temu zabiegowi nie tylko wzmocnisz roślinę i pobudzisz kwitnienie w kolejnym sezonie, ale również zabezpieczysz ją przed rozwojem chorób.