Nie możesz przejść obok nich obojętnie. Ryflowane szklanki z Sinsay od razu wpadają w oko. Ich delikatna faktura, lekko falisty kształt i subtelny kolor sprawiają, że wyglądają jak pływające meduzki w wodzie. Do tego zestaw kosztuje tylko 19,99 zł za dwie sztuki. Przez moment zastanawiałam się, czy nie wziąć trzech kompletów, ale dwa to był rozsądny kompromis. A teraz opowiem ci, dlaczego warto je mieć.

Ryflowane szklanki z Sinsay. Przepiękny komplet

Na pierwszy rzut oka przypominają szkło vintage. Mają charakterystyczną ryflowaną fakturę, czyli pionowe wypuklenia biegnące po całej powierzchni. To właśnie one sprawiają, że szklanki wyglądają na drogie i eleganckie, choć tak naprawdę kosztują mniej niż kawa. W dodatku są wykonane z grubego szkła, które dobrze leży w dłoni i daje wrażenie solidności.

Zobacz także:

fot: Sinsay.pl

W ofercie Sinsay znajdziesz kilka wersji kolorystycznych, ale to transparentna szklanka ze światłem przenikającym przez ryflowania robi największe wrażenie. Idealna do lemoniady, domowej mrożone herbaty albo porannego soku. Design szklanek nawiązuje do trendu retro i mid-century, ale sprawdzi się równie dobrze w nowoczesnych wnętrzach. To idealny kompromis między estetyką a funkcjonalnością. Komplet składa się z dwóch szklanek o pojemności 250 ml, co czyni je idealnymi do codziennego użytku.

Jak odpowiednio dbać o szkło w kuchni?

Choć ryflowane szklanki z Sinsay wyglądają na delikatne, to przy odpowiedniej pielęgnacji będą ci służyć przez lata. Kluczem jest kilka prostych zasad. Po pierwsze, nie wkładaj ich do zmywarki, zwłaszcza jeśli masz twardą wodę. Osad wapienny może sprawić, że szkło zmatowieje i straci swój urok. Lepiej myć je ręcznie w ciepłej wodzie z odrobiną łagodnego płynu do naczyń. Użyj do tego miękkiej gąbki, która nie porysuje powierzchni.

Po drugie, susz je od razu po umyciu. Szkło pozostawione do samodzielnego wyschnięcia często ma nieestetyczne zacieki. Osusz je miękką ścierką z mikrofibry i postaw do góry dnem, by uniknąć kurzu w środku. I wreszcie, przechowuj je w miejscu, gdzie nie będą się o nic obijać. Ryflowana faktura choć urocza, może sprawiać, że szklanki będą bardziej narażone na odpryski przy uderzeniach.

Najczęstsze błędy przy pielęgnacji szklanek

Wiesz, co najczęściej niszczy szkło? Zbyt gorąca woda i szok termiczny. Wlewanie wrzątku do zimnej szklanki albo mycie jej zaraz po wyciągnięciu z lodówki to prosta droga do pęknięć. Dlatego zawsze pozwól naczyniom osiągnąć temperaturę pokojową przed kolejnym użyciem.

Kolejny błąd to zbyt agresywne środki czyszczące. Choć kuszące może być szybkie mycie „na skróty" silnym detergentem, szkło tego nie lubi. Z czasem może się odbarwić, zmatowieć albo pokryć rysami. Niektórzy trzymają szklanki jedna w drugiej, zwłaszcza gdy nie mają dużo miejsca w szafkach. To błąd. Ryflowana powierzchnia może się ocierać i powodować odpryski. Lepiej poświęcić im trochę przestrzeni albo przekładać je kawałkiem papieru kuchennego.