Są takie dodatki, które od razu przykuwają wzrok i sprawiają, że wnętrze zyskuje zupełnie nowy wymiar. Nie muszą kosztować fortuny, nie potrzebują wymyślnej oprawy. Wystarczy jeden drobny akcent, by wprowadzić do mieszkania odrobinę magii. Tym razem chodzi o dekoracyjny drobiazg z Kik, który może was zaskoczyć swoją prostotą i efektem, jaki daje.
Ten gadżet z Kik doda twojemu mieszkaniu aury tajemniczości
Niepozorny, ale hipnotyzujący. Mowa o morskim świeczniku na tealighty, który znajdziecie w sklepach Kik. Ma zaledwie 10 centymetrów wysokości i podobną szerokość, ale jego obecność na parapecie czy komodzie potrafi przyciągnąć wzrok nawet najbardziej opornych na wnętrzarskie detale.
Zobacz także:
Fot: Kik.pl
Wykończony mozaiką z drobnych szklanych elementów – zarówno kwadratowych, jak i płatkowych – świecznik mieni się w naturalnym świetle, a po zapaleniu tealighta rozprasza delikatną, błękitną łunę, przypominającą morskie refleksy. W połączeniu z cementowymi fugami całość zyskuje naturalny, ale przytulny wygląd, który pasuje do wielu stylów wnętrzarskich.
Morski świecznik kosztuje 19 zł, a nadaje wyjątkowy klimat
Czasem wystarczy niewielka zmiana, aby odczarować wnętrze, wprowadzić do niego światło i atmosferę. W tym przypadku wystarczy 19 zł, by wzbogacić przestrzeń o element niebanalny, a przy tym funkcjonalny. Świecznik z Kik nie ma promocji czasowej – to jego standardowa cena, która jest na tyle przystępna, że trudno jej nie zauważyć, zwłaszcza w porównaniu z podobnymi dekoracjami z innych sieci.
Pasuje do tealightów o średnicy maksymalnie 4 cm, więc bez trudu znajdziecie do niego odpowiednie wkłady. Jego kształt jest prosty, a otwór o średnicy ok. 6,5 cm zapewnia wygodę przy wymianie świeczek. To przedmiot, który nie udaje niczego więcej, niż jest – a jednak robi wrażenie.
Wystarczy włożyć świeczkę. Ten świecznik z Kik wieczorami robi show
Gdy nadchodzi wieczór, a w mieszkaniu gasną lampy, właśnie wtedy morski świecznik pokazuje swoje możliwości. Rozświetlony tealightem, rzuca na ściany i bliskie powierzchnie delikatne błękitne refleksy. Nie jest to światło intensywne ani rażące – wręcz przeciwnie, koi zmysły, tworzy nastrój idealny na wieczorny relaks, rozmowę czy chwilę z ulubioną książką.
To świecznik, który działa w duecie ze światłem. W ciągu dnia sam w sobie może być ozdobnym akcentem, a po zmroku zmienia się w atmosferyczny gadżet, który wprowadza do wnętrza subtelny morski klimat. Jeśli lubicie dodatki, które nie krzyczą, ale robią wrażenie, warto dać mu szansę.
