Jeśli liście pomidorów zwijają się w rulon, wiedz, że to może być początek większego problemu. W ten właśnie sposób rośliny próbują zasygnalizować, że coś jest nie tak — warto więc jak najszybciej zrewidować warunki, w jakich są uprawiane. Jakiej diagnozy spodziewać się liściach pomidorów poskręcanych w kształt ruloników? Wiele zależy od tego, jak dokładnie wyglądają oraz czy sposób uprawy jest dobrze dobrany do ich potrzeb.
Dlaczego liście pomidorów zwijają się w rulon?
Zwinięty liść pomidora to taki, gdy skręcony jest wzdłuż nerwów i tworzy przy tym charakterystyczną „łódeczkę”. Jeśli pokrywają go dodatkowo plamy lub przebarwienia, może to oznaczać chorobę grzybową lub przelanie. Liście bez plam, a zwinięte są ku górze, to sygnał, że roślina znajduje się w zbyt nasłonecznionym miejscu. Pomidor owszem lubi pławić się w promieniach i wysokiej temperaturze, ale zbyt duże nasłonecznienie prowadzi do skręcania się liści ku górze. To również znak, że należy roślinę przesadzić w inne miejsce lub zapewnić jej ochronę przed słońcem.
Zobacz także:
Jeśli z kolei liście pomidorów zwijają się do dołu, może to świadczyć o przenawożeniu rośliny azotem. Dla pewności sprawdź kolor liści — ciemnozielone to objaw nadmiernego nawożenia rośliny azotem. W takim przypadku należy przerwać nawożenie i obserwować roślinę. Jeśli przenawożenie było znaczące, można próbować wypłukać nieco glebę poprzez jednorazowe intensywne podlewanie (należy robić to uważnie, by nie przelać pomidorów).
Przyjrzyj się liściom pomidorów. Unikniesz problemów z uprawami
Warto dodać, że liście pomidorów mogą też zwijać się z powodu niedoboru miedzi. Wtedy liście robią się sztywne, jeśli są starsze — przybierają kształt rurek, młodsze zaś stają się drobniejsze, a ogonki krótsze. Powodem takiej sytuacji może być za wysokie pH gleby. Przypomnijmy, że pomidory najlepiej czują się w podłożu o kwasowości na poziomie 5,5-6,5 pH.
Innym symptomem wskazującym na problemy z uprawami, a widocznym na liściach, jest zmiana ich koloru na fioletowy. To zwykle reakcja na gwałtowny spadek temperatury. Często jednak, kiedy tylko zrobi się cieplej, pomidory odzyskują zdrowy wygląd.
Metoda 5xS. Tak uratujesz uprawy pomidorów
To, że pomidory zwijają liście w rulon, nie musi oznaczać dużych kłopotów. Jest to jednak sygnał, że trzeba bliżej przyjrzeć się samym pomidorom, a jeszcze dokładniej własnym praktykom związanym z ich uprawą. Moja babcia pomidory uprawiała od zawsze i dobrze wiedziała, czego potrzebują, ale kiedy tylko zdarzały się takie sytuacje, jak pozawijane liście, robiła gruntowny rewizję metodą 5xS, czyli 5 razy „sprawdzam”. Dokładnie, krok po kroku, analizowała, czy czasem nie zaniedbała pielęgnacji upraw. Na co zwracała uwagę?
- podlewanie — sprawdzić należy, czy pomidory otrzymują odpowiednią dawkę wody, odpowiednie podlewania sprawi, że liście znów zaczną wyglądać zdrowo;
- stanowisko — pomidory, mimo że lubią słońce, w trakcie silnych upałów potrzebują być osłonięte np. siatką cieniującą.
- szkodniki — krzaki pomidorów należy dokładnie sprawdzać pod kątem obecności szkodników i chorób, by móc szybko zareagować; w przypadku domowych upraw warto na początku postawić na domowe opryski;
- nawożenie — ciemnozielone zwinięte liście mogą być objawem przenawożenia, niemniej jeśli widzimy, że zwijają się młode liście, może to być oznaka niedoborów (najpewniej manganu), z kolei starsze zwijają się przy niedoborze wapnia, jednocześnie od spodu robią się fioletowe. Z kolei liście wierzchołkowe skręcają się w rurki przy niedostatku miedzi. Dlatego szczególnie istotne jest dostosowanie rodzaju i dawki nawozu do upraw;
- temperatura — wahania temperatury również mogą prowadzić do sytuacji, w której liście pomidorów zaczynają przypominać ruraki; w przypadku gwałtownych spadków warto stosować korę ogrodową, słomę lub trociny, jako dodatkową ochronę.