Choć begonie kojarzą się głównie z letnimi balkonami pełnymi kolorów, to wcale nie muszą kończyć swojego życia po pierwszych chłodach. Jeśli poświęcicie im chwilę jesienią i dacie im odpowiednie warunki zimą, odwdzięczą się wiosną bujnym, zdrowym kwitnieniem. Zimowanie begonii jest prostsze, niż się wydaje — wystarczy znać kilka zasad, by z powodzeniem zachować swoje ulubione odmiany na kolejny sezon.

Kiedy i jak wykopać begonie po przymrozkach?

Pierwszym sygnałem, że czas zająć się begoniami, są żółknące liście i utrata jędrności pędów. To znak, że bulwy zakończyły sezon i są gotowe na zimowy odpoczynek. Wykopcie je tuż po pierwszych przymrozkach – zazwyczaj pod koniec października lub na początku listopada. To najlepszy moment, by przygotować je do przechowywania.

Zobacz także:

Wybierajcie tylko zdrowe, jędrne bulwy, bez plam i oznak gnicia. Te z widocznymi „oczkami” będą idealne, bo to z nich wiosną rozwiną się nowe pędy. Po wykopaniu oczyśćcie je delikatnie z ziemi i zostawcie na kilka dni w przewiewnym miejscu. W tym czasie resztki łodyg same odpadną, a bulwy lekko się zahartują – dzięki temu będą mniej podatne na choroby grzybowe i gnicie. To ważny etap, który często decyduje o powodzeniu zimowania.

Zimowanie begonii krok po kroku

Gdy bulwy są już wysuszone, możecie przystąpić do ich przechowywania. Najlepiej czują się w chłodnych, suchych i przewiewnych pomieszczeniach – piwnica, garaż lub chłodna spiżarnia będą w sam raz. Temperatura powinna utrzymywać się między 5 a 10°C, a wilgotność nie powinna przekraczać 60%. W takich warunkach bulwy nie przemarzają ani nie zaczynają zbyt wcześnie kiełkować.

Jak zimować begonie krok po kroku:

  1. Przygotuj odpowiednie miejsce: chłodne, przewiewne pomieszczenie o temperaturze 5–10°C.
  2. Wybierz materiał do przechowywania: trociny, piasek, torf, wermikulit lub papierowe torebki.
  3. Ułóż bulwy luźno: nie mogą się stykać, by uniknąć przenoszenia chorób i gnicia.
  4. Zabezpiecz przed chorobami: oprósz bulwy sproszkowaną siarką lub spryskaj olejem neem.
  5. Kontroluj stan co miesiąc: usuń bulwy z oznakami pleśni, aprzesuszone delikatnie spryskaj wodą.
  6. Stosuj metodę piątki: pięć miesięcy spoczynku w chłodzie i osiemnaście stopni podczas pobudzania wiosną.

Jak obudzić begonie na wiosnę?

Kiedy zima powoli odpuszcza, a nocą temperatura nie spada już poniżej 10°C, pora na obudzenie begonii. Bulwy przenieście do jasnego, ciepłego miejsca – najlepiej tam, gdzie temperatura utrzymuje się około 18°C. Ułóżcie je wypukłą stroną w dół, a zagłębieniem z pączkami do góry. Po kilku tygodniach pojawią się młode pędy – to znak, że roślina budzi się do życia.

Gdy pędy mają już kilka centymetrów, możecie przesadzić je do donic lub skrzynek balkonowych. Ale pamiętajcie – na zewnątrz wystawiamy je dopiero wtedy, gdy ryzyko przymrozków całkowicie minie. W krajach o chłodniejszym klimacie, jak Wielka Brytania czy Skandynawia, ogrodnicy zaczynają ten proces już w lutym, by wydłużyć okres kwitnienia. W ten sposób begonie potrafią zdobić ogrody aż do późnej jesieni.