Jeśli zatem marzysz o słodziutkich owocach latem, to musisz pamiętaj o ważnym, grudniowym zabiegu. Krzaczki na pewno ci za to podziękują i odwdzięczą się z nawiązką. Musisz tylko pamiętać, by nie zwlekać z zabiegiem zbyt długo, bo może być już za późno. Przycinanie malin w grudniu to obowiązkowy punkt w kalendarzu.
Tą roślinę koniecznie przytnij jeszcze w grudniu
Choć grudzień raczej nie kojarzy nam się z pracami w ogrodzie i warzywniku, to dla właścicieli malin to ostateczny moment na wykonanie ostatnich porządków przed nowym rokiem. Jeśli nadal zwlekasz z wycinaniem starych pędów, grudzień to ostatni dzwonek, żeby uporządkować krzewy przed nadejściem głębokich mrozów i styczniowego śniegu.
Zobacz także:
Dotyczy to w szczególności odmian powtarzających owocowanie, które kończą swój cykl wegetacyjny bardzo późno. Jeśli zostawisz stare, zdrewniałe łodygi na pastwę losu zimą, to stworzysz spore ryzyko łamania się pędów pod ciężarem śniegu. A to z kolei może uszkodzić także system korzeniowy rośliny. Grudniowe cięcie pozwala roślinie wejść w stan pełnego spoczynku, co przełoży się na silniejszy start wegetacji wiosną.
Przycinanie malin w grudniu warto wykonać jak najszybciej. / fot: Katarzyna/AdobeStock
Przycinanie malin. Jak to zrobić?
Technika cięcia malin zależy przede wszystkim od tego, czy masz do czynienia z odmianami letnimi, czy jesiennymi. W przypadku tych drugich, które są obecnie najpopularniejsze w przydomowych ogródeczkach, sprawa jest stosunkowo prosta. Wszystkie pędy, które owocowały w minionym sezonie, wycina się tuż przy samej ziemi, nie pozostawiając przy tym wystających kikutów. Używaj do tego ostrego sekatora, aby cięcie było gładkie i zbyt nie miażdżyło tkanki roślinnej.
Jeśli natomiast uprawiasz maliny letnie, musisz być bardziej selektywny. Usuwaj tylko pędy dwuletnie (te, które już wydały owoce i mają ciemniejszą, łuszczącą się korę), a pozostaw młode, tegoroczne pędy, które zaowocują w przyszłym roku. Ważne jest, aby po zakończonym zabiegu wszystkie wycięte gałęzie wynieść z ogrodu i najlepiej zutylizować. Dlaczego tak? Ponieważ mogą one stanowić siedlisko dla szkodników.
Dlaczego krzaczki malin wymagają przycinania w zimę?
Głównym powodem, dla którego zimowe cięcie jest tak ważne, jest stymulacja rośliny do obfitszej produkcji owoców. Stare pędy malin są naturalnym rezerwuarem dla zarodników grzybów, takich jak zamieranie pędów malin czy szara pleśń, a także miejscem zimowania szkodników. Usuwając je w grudniu, drastycznie zmniejsza się szanse na nie w nadchodzącym sezonie bez konieczności stosowania chemii.
Ponadto, przycięcie malin powtarzających wymusza na roślinie inwestycję całej energii w budowę systemu korzeniowego i wypuszczenie nowych, silnych pędów wiosną. Dzięki temu krzewy nie tracą sił na podtrzymywanie starych gałęzi. To skutkuje większymi, słodszymi owocami w sezonie.









