Kiedy założyłam je pierwszy raz, koleżanki od razu zapytały: „O matko, gdzie kupiłaś te Birkenstocki?”. Uśmiechnęłam się tylko i powiedziałam: „To Lidl, za 29,99 zł”. Niedowierzanie trwało kilka sekund, potem zaczęły przeszukiwać aplikację sklepu. Mowa oczywiście o klapkach, które wyglądają jak kultowe Birkenstocki, a kosztują ułamek ich ceny. Mało tego – podobne perełki w pastelowych odcieniach znalazłam też w nowej gazetce Biedronki. Jeśli sandały na lato mają być stylowe, wygodne i przyjazne portfelowi – mam coś idealnego.

Klapki jak Birkenstocki w dyskontowej cenie? Hit na lato w Lidlu

Wiosna i lato to ten moment, kiedy szuka się wygody, ale nie chce się rezygnować ze stylu. Klapki typu Birkenstock królują już od kilku sezonów. To one są symbolem modnego, miejskiego luzu, wygody i… niestety często dość wysokiej ceny. Ale na szczęście są tańsze zamienniki. Lidl wypuścił model, który wizualnie i jakościowo nie odstaje od oryginału.

Zobacz także:

Malinowy kolor – żywy, ale nie krzykliwy – przyciąga wzrok i idealnie pasuje do letnich stylizacji. Do tego dostępna jest też wersja wzorzysta, jeśli komuś bliżej do boho lub lekkiego szaleństwa. Cena? 29,99 zł. Rozmiarówka od 36 do 41, więc sporo osób znajdzie coś dla siebie. Kluczowy jest jednak skład – wkładka wykonana z naturalnej skóry z certyfikowanych garbarni (LWG), a paski z tzw. skóry zegarmistrzowskiej. Klamry są regulowane, więc można je idealnie dopasować do stopy.

fot.lidl.pl

Komfort noszenia i styl w jednym. Klapki jak Birkenstocki w Biedronce

W gazetce Biedronki, która obowiązuje od 29 maja do 11 czerwca, znalazły się klapki łudząco podobne do tych z Lidla. Kosztują trochę więcej – 39,99 zł – ale wciąż to bardzo przyjazna cena jak na taki styl i materiał. Mają skórzaną wkładkę, grubszą, profilowaną podeszwę i są dostępne aż w trzech kolorach: klasycznej czerni, pudrowym różu i brązie. Szczególnie ten ostatni kolor przypomina kultowe Arizona od Birkenstocka.

To nie tylko ładne buty, ale przede wszystkim wygodne. Skórzana wkładka sprawia, że stopy się nie ślizgają, nie pocą i nie bolą nawet po całym dniu chodzenia. Klamry dobrze trzymają stopę, a podeszwa – mimo że lekka – daje uczucie stabilności. Są idealne na wakacyjne spacery, zakupy czy wyjścia na miasto. Do sukienki, jeansów, szortów – pasują do wszystkiego. I co najważniejsze – nie wyglądają na tani zamiennik. W wyglądzie i jakości zdecydowanie bliżej im do oryginału niż do typowej „sieciówkowej” masówki.

fot.biedronka.pl (screenshot)

Dla każdego coś w sam raz. Pudrowy róż zamiast maliny

Jeśli malinowy to dla kogoś za dużo – klapki jak Birkenstocki z Biedronki w pudrowym różu będą strzałem w dziesiątkę. To delikatny, dziewczęcy kolor, który świetnie wygląda zarówno do białych spodni, jak i zwiewnych sukienek. Czarna wersja to klasyk, który przyda się każdemu, a brązowa – najbardziej „birkenstockowa” – wygląda po prostu obłędnie. 

Wybór między nimi to głównie kwestia gustu. Lidl kusi kolorem i najniższą ceną, Biedronka odpowiada klasyką i wyższą podeszwą. Obie opcje są warte uwagi, zwłaszcza że oferują coś, co dotąd kojarzyło się z większym wydatkiem. To świetny dowód na to, że nie trzeba wydawać kilkuset złotych, żeby mieć stylowe i porządnie wykonane klapki. Dla fanek Birkenstocków – i nie tylko – to okazja, której nie warto przegapić.