Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada duże zmiany. „Od 1 stycznia 2026 r. wszystkie urzędy będą doręczać pisma przez e-Doręczenia - państwowy system bezpiecznej, elektronicznej korespondencji. To koniec papierowych listów i awizo, a początek jednolitej, cyfrowej komunikacji z administracją” – wskazuje resort w oficjalnym komunikacie. Nie dla każdego jednak wizja ta oznacza wejście w erę ułatwień – duża grupa osób może czuć się zdezorientowana, a zwłaszcza ci będący na bakier z nowinkami technologicznymi. Uspokajamy – e-Doręczenia nikogo nie wykluczają. Oto jak zapowiadane zmiany będą wyglądały w rzeczywistości.
Koniec awizo i listów poleconych od 2026 r. Na czym polegają zmiany?
Od 2026 r. korespondencja urzędowa do obywateli i przedsiębiorców będzie kierowana na adres do doręczeń elektronicznych. Jak dotąd podmioty publiczne mogły odstępować od korzystania z e-Doręczeń w kilku ściśle określonych przypadkach (jeśli istniały problemy techniczne czy organizacyjne). Od nowego roku zasada ta przestanie obowiązywać, a wszystkie instytucje publiczne będą już zobowiązane, by pisma polecone wysyłać jedynie poprzez e-Doręczenia.
Zobacz także:
Dla obywateli oznacza to koniec z papierowym awizo i wizytami na poczcie, przedsiębiorcy zaś zyskają sprawną i lepiej zorganizowaną dokumentację. Warto dodać, że każda przesyłka doręczona za pośrednictwem skrzynki elektronicznej ma taką samą moc prawną jak list polecany za potwierdzeniem odbioru. Podkreślmy zatem raz jeszcze, że nadchodzące zmiany dotyczą wyłącznie pism urzędowych oraz sytuacji, w której obywatel posiada aktywny adres do e-Doręczeń (w skrócie AED). Kto taką skrzynkę musi posiadać i co z osobami, które jej nie mają?
Kto musi mieć założoną skrzynkę do e-Doręczeń?
Sam proces wdrażania systemu e-Doręczeń trwa od dłuższego czasu i został podzielony na etapy. Od 1 stycznia 2025 r. obowiązek posiadania elektronicznego adresu ADE został nałożony na wszystkie urzędy i instytucje publiczne. Z e-Doręczeń korzystać muszą też firmy zarejestrowane w CEIDG i KRS, a także inne podmioty wpisane do rejestru przedsiębiorców KRS (spółdzielnie czy fundacje). Ponadto obowiązek ten dotyczy przedstawicieli niektórych zawodów zaufania publicznego (adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego, doradcy restrukturyzacyjnego, rzecznika patentowego czy notariusza).
Dla obywateli posiadanie adresu do e-Doręczeń nie jest obowiązkowe. Co jednak istotne, jeśli posiadasz taką skrzynkę, korespondencja urzędowa będzie trafiać właśnie tam. Oznacza to, że jeśli nie odczytasz listu dostarczonego na adres e-Doręczeń w ciągu czternastu dni, urząd uzna przesyłkę za skutecznie doręczoną – tak samo jak w przypadku nieodebranego awizo dla listów poleconych za potwierdzeniem odbioru.
Nie masz skrzynki do e-Doreczeń? Spokojnie, nie musisz jej mieć
Co z osobami, które nie posiadają skrzynki do e-Doręczeń i z różnych powodów nie chcą lub nie mogą jej założyć? Nowa usługa nie wyklucza nikogo i nie pozbawia możliwości otrzymywania oficjalnych pism z urzędów. Wszyscy, którzy nie posiadają elektronicznej skrzynki, skorzystają Publicznej Usługi Hybrydowej (PUH) - usługi świadczonej przez Pocztę Polską. Na czym ona polega?
Jeśli urząd lub inny podmiot publiczny musi nadać list do adresata nieposiadającego skrzynki do e-Doręczeń, przygotowuje przesyłkę w formie elektronicznej, ale przekazuje ją do systemu Poczty Polskiej. Poczta z kolei, w specjalnych ośrodkach i w zabezpieczonej strefie, automatycznie drukuje tę przesyłkę i kopertuje, a następnie doręcza do odbiorcy w tradycyjny sposób.









