Retro detale coraz częściej goszczą w naszych domach. Nic dziwnego – mają w sobie urok dawnych lat, a jednocześnie świetnie komponują się z nowoczesnym wystrojem. Lampka „grzybek” z Sinsay to połączenie obu światów – modny design inspirowany latami 60. oraz przystępna cena, która nie nadwyręży domowego budżetu.
Lampka „grzybek” z Sinsay. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Lampka „grzybek” dostępna w Sinsay kosztuje jedynie 59,99 zł. Jest lekka i trwała, a jej gładka, błyszcząca powierzchnia odbija światło, dodając wnętrzu elegancji. Ma okrągły kształt, dzięki czemu świetnie pasuje zarówno do przedpokoju, jak i salonu, sypialni czy pokoju młodzieżowego.
Zobacz także:
Produkt dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych – niebieskiej oraz pomarańczowej. Pierwsza daje neutralne światło, które dobrze sprawdzi się do codziennych czynności. Druga emituje ciepłą poświatę, wprowadzając przytulną atmosferę idealną na wieczory. Dodatkowo lampka ma możliwość regulacji jasności, co pozwala dopasować intensywność oświetlenia do potrzeb.
Fot. sinsay.com
Te retro lampki to prawdziwy hit wnętrzarski
Dla porównania Westwing oferuje lampę Nessino, której historia sięga lat 60. To włoski projekt Artemide, uważany za jedną z ikon designu tamtych czasów. Jej kształt inspirowany naturą, zwłaszcza kształtem grzyba, był prawdziwą innowacją, kiedy po raz pierwszy pojawił się na rynku. Lampa dostępna jest w kilku kolorach – pomarańczowym, białym i czerwonym.
Model ten wykonano z poliwęglanu, a jego produkcja odbywa się we Włoszech. Posiada cztery miejsca na żarówki E14, co zapewnia równomierne oświetlenie. Jej cena to aż 789,90 zł, czyli dokładnie o 730 zł więcej niż w przypadku lampki z Sinsay. To wydatek, który wiąże się z prestiżem posiadania oryginału, ale dla wielu osób tańszy zamiennik będzie wystarczająco efektowny.
Gdzie lampka „grzybek” sprawdzi się najlepiej?
Lampka retro w kształcie grzybka ma tę zaletę, że pasuje niemal do każdego pomieszczenia. W sypialni stworzy przyjemne światło sprzyjające relaksowi, w salonie będzie ciekawym akcentem dekoracyjnym, a w przedpokoju pozwoli na delikatne oświetlenie przestrzeni bez konieczności zapalania głównego światła.
Dzięki niewielkim rozmiarom (30 × 20 cm w przypadku Sinsay i 32 × 22 cm w przypadku Westwing) lampki nie zajmują wiele miejsca, a jednocześnie przyciągają wzrok swoją formą. Charakterystyczny kształt sprawia, że nawet bez zapalonego światła stają się ozdobą wnętrza.
Design niczym w PRL-u i to w niskiej cenie
Moda na powrót do stylistyki PRL-u i lat 60. sprawia, że coraz częściej sięgamy po dodatki, które mają w sobie nutkę nostalgii. Lampka „grzybek” to doskonały przykład tego, jak prosty element wystroju potrafi nadać charakteru całemu pomieszczeniu. Można postawić ją na szafce nocnej, w kąciku czytelniczym albo na komodzie w przedpokoju – w każdym z tych miejsc będzie prezentować się równie efektownie.
Wybór pomiędzy lampką z Sinsay a modelem Nessino zależy od tego, czego szukacie. Oryginał to prestiż i historia designu, natomiast tańsza wersja daje podobny efekt wizualny, zachowując przy tym rozsądną cenę. Niezależnie od wyboru lampka retro w kształcie grzybka to detal, który przyciąga uwagę i sprawia, że wnętrze zyskuje niepowtarzalny klimat.