Lato w pełni, więc grillowanie, kawa na tarasie czy popołudnie z książką w ogrodzie to codzienność. Niestety, równie nieodłączną częścią tych chwil potrafią być... osy. Te natrętne owady nie tylko przeszkadzają, ale mogą też użądlić – i to boleśnie. Na szczęście w Action za zaledwie 4,49 zł można kupić prostą pułapkę, która szybko rozwiązuje ten problem.
Jak działa pułapka na osy z Action?
Nie trzeba być fanem technicznych gadżetów, żeby korzystać z tej pułapki. Jej konstrukcja jest banalnie prosta – i właśnie to jest w niej genialne. To lekki plastikowy pojemnik z dwoma otworami oraz cienkim drucikiem do zawieszania. Kiedy osy zwabione zapachem słodkiego płynu wlatują przez otwory do środka, nie potrafią już się z niego wydostać.
Zobacz także:
Pułapka działa jak labirynt bez wyjścia – owady wpadają w pułapkę i zostają w niej na dobre. Zero chemii, zero skomplikowanej obsługi, zero os w promieniu kilku metrów. Co najlepsze – nie trzeba żadnej instrukcji, montażu ani specjalnych umiejętności. Wystarczy zawiesić i... gotowe.
fot. action.com
Co wlać do pułapki na osy?
Działanie pułapki to jedno, ale jej skuteczność zależy w dużej mierze od tego, co się do niej wleje. Najlepiej sprawdza się słodka lemoniada, woda z cukrem lub nawet rozcieńczony sok owocowy. Osy lecą jak zahipnotyzowane do wszystkiego, co słodkie i intensywnie pachnące. Nie trzeba wlewać dużo – wystarczy 2–3 cm płynu na dnie pułapki.
Jeśli chodzi o miejsce, idealne będą okolice altany, tarasu, miejsca do grillowania czy śmietników. Czyli wszędzie tam, gdzie osy lubią się kręcić. Ważne, żeby nie zawieszać jej tuż obok stołu – lepiej kilka metrów dalej, żeby odciągnąć owady, a nie je przyciągać do siebie. Taka pułapka działa przez kilka dni bez konieczności uzupełniania. Po zapełnieniu wystarczy ją opróżnić, przepłukać i ponownie wlać płyn. Prosto, tanio i skutecznie.
Co robić w razie użądlenia przez osę?
Choć pułapka znacząco zmniejsza liczbę os wokół domu, całkowicie nie wyeliminuje ryzyka użądlenia. Co wtedy? Przede wszystkim – zachować spokój. Miejsce po użądleniu najlepiej przemyć wodą z mydłem, a potem przyłożyć zimny kompres, żeby złagodzić ból i zmniejszyć opuchliznę. Jeśli wiadomo, że organizm reaguje na jad osy alergicznie – lepiej mieć pod ręką leki przeciwhistaminowe.
W każdym innym przypadku wystarczą domowe sposoby – żel z aloesem czy okład z lodu. Jeśli jednak pojawią się duszności, zawroty głowy lub gwałtowny obrzęk – nie ma co czekać, tylko natychmiast udać się po pomoc. Ale z dobrze zawieszoną pułapką z Action, ryzyko użądlenia spada praktycznie do zera. Za 4,49 zł można mieć święty spokój na całe lato – i to dosłownie.