Kiedy w domu zaczęłam liczyć każdy grosz na rachunkach, zrozumiałam, że nawet drobna zmiana potrafi zrobić różnicę. Dlatego wybrałam się na małe zakupy, by znaleźć tańszą alternatywę dla pożeraczy prądu. I właśnie od tego momentu zużycie prądu zaczęło faktycznie spadać.
Jaka elektronika pobiera najwięcej prądu w domu?
Na rachunkach za prąd największy udział mają urządzenia, które działają często i długo. Lodówka pracuje bez przerwy, pralka i suszarka robią swoje kilka razy w tygodniu, a telewizor i komputer potrafią działać po kilka godzin dziennie. Do tego dochodzi oświetlenie, niby drobiazg, ale gdy wieczorami w każdym pokoju zapalasz lampę, szybko okazuje się, że stare żarówki pobierają naprawdę sporo energii.
Zobacz także:
Tradycyjna żarówka o mocy 60 W świecąca kilka godzin dziennie potrafiła wyciągnąć z portfela kilkadziesiąt złotych rocznie, tylko za samo światło. LED-y zużywają nawet o 80-90% mniej energii. Dlatego właśnie zmiana oświetlenia na energooszczędne daje tak szybki efekt, a rachunki mogą spaść.
Energooszczędny zestaw pomógł zmniejszyć rachunki za prąd
Pójście do Action w tym przypadku okazało się strzałem w dziesiątkę. Znalazłam komplet trzech żarówek LED z dużym gwintem. Okazało się, ze pasują do większości lamp stojących i sufitowych, więc to na plus. Co najważniejsze, to to, że dają ciepłe, białe światło, które nie męczy oczu i sprawia, że wnętrze wygląda przytulnie.
fot: Action.pl
Zestaw kosztuje 21,90 zł, co w przeliczeniu daje 7,30 zł za sztukę. W porównaniu do oszczędności na rachunkach, to naprawdę grosze. LED-owe energooszczędne żarówki mają żywotność nawet do 15 tysięcy godzin świecenia. To oznacza lata bez konieczności wymiany. Po kilku tygodniach zauważyłam różnicę w rachunkach. Światło działa praktycznie codziennie, a licznik prądu już tak nie przyśpiesza. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że zmiana jest banalnie prosta.
Jak odpowiednio i bezpiecznie wymienić żarówkę w domu?
Choć wymiana żarówki wydaje się czymś oczywistym, warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Najważniejsze: zawsze wyłącz światło i najlepiej odłącz lampę od prądu, zanim zaczniesz cokolwiek odkręcać. Dzięki temu unikniesz przypadkowego porażenia prądem.
Drugą rzeczą jest ostrożność przy samym montażu. Żarówki LED mają szklaną obudowę, więc łatwo je uszkodzić. Chwyć za plastikową część lub trzonek, a nie za samo szkło. Wkręcaj ją pewnym, ale delikatnym ruchem, aż poczujesz lekki opór. Nie dokręcaj na siłę. Po zamontowaniu nowej żarówki sprawdź, czy dobrze siedzi w gnieździe. Potem możesz włączyć światło i od razu cieszyć się oszczędnym, ciepłym blaskiem.
