Kłodzko na Dolnym Śląsku: średniowieczne miasteczko jak z baśni, które przetrwało wielką powódźNa mapie Dolnego Śląska znajdziecie miejsce, które wygląda jak scenografia do baśni braci Grimm. Kłodzko – ze swoimi mostami, średniowieczną starówką i górującą nad miastem twierdzą – od wieków kusi podróżnych. Choć niedawno musiało stawić czoła powodzi, dziś znów zachwyca turystów i pokazuje, że nawet po trudnych doświadczeniach potrafi się podnieść.

Miasto z historią sięgającą średniowiecza

Kłodzko to jedno z najstarszych miast Dolnego Śląska. Pierwsze wzmianki o nim pojawiły się już w X wieku, a przez stulecia było ważnym punktem na szlaku handlowym łączącym Czechy, Morawy i Śląsk. Stąd bogata i skomplikowana historia, w której swoje piętno odcisnęli Czesi, Niemcy i Polacy. Spacerując uliczkami miasta, szybko poczujecie, że to miejsce ma niepowtarzalny klimat – kamieniczki wokół rynku zachwycają zdobieniami, a nad wszystkim góruje monumentalna twierdza.

Zobacz także:

fot: Darek Bednarek/AdobeStock

Jednym z symboli Kłodzka jest most św. Jana, nazywany „małym Mostem Karola”. Jego rzeźby i atmosfera przywodzą na myśl Pragę, ale bez tłumu turystów. To idealny punkt, by poczuć, jak wielowarstwowe i nastrojowe potrafi być to miasto.

Najciekawsze atrakcje Kłodzka

Kiedy wybieracie się do Kłodzka, koniecznie zarezerwujcie czas na wizytę w Twierdzy Kłodzkiej. To nie tylko imponujący zabytek militarny, ale też jedna z najbardziej fascynujących atrakcji w regionie. Labirynt podziemnych korytarzy pozwala dosłownie przenieść się w przeszłość i wyobrazić sobie życie dawnych żołnierzy.

fot: Artur Kowalczyk/AdobeStock

Jeśli lubicie odkrywać tajemnice, odwiedźcie Podziemną Trasę Turystyczną. Prowadzi ona pod rynkiem i kamienicami, a każdy zakręt kryje ciekawą historię. Do tego starówka pełna urokliwych zaułków i kawiarni sprawia, że chce się tu po prostu przysiąść i chłonąć atmosferę. A jeśli marzycie o aktywnym wypoczynku, to Kłodzko jest świetną bazą wypadową na szlaki Kotliny Kłodzkiej i w pobliskie góry.

Kłodzko po powodzi – jak radzi sobie miasto?

We wrześniu 2024 roku Kłodzko przeżyło powódź, która dotknęła całą Kotlinę Kłodzką. Woda zalała ulice i domy, a wiele lokali w niższych partiach miasta musiało zamknąć działalność. Reporterzy Eski, którzy odwiedzili miasto w maju 2025 roku, zwrócili uwagę, że przy ulicach Grottgera czy Matejki wciąż widać puste sklepy i restauracje. Jeszcze rok temu tętniły życiem, dziś niektórzy właściciele nie zdecydowali się na powrót.

Ale obok tych trudnych obrazów są też dobre wiadomości. Turyści wracają do Kłodzka – majówka 2025 pokazała, że obiekty noclegowe w Kotlinie Kłodzkiej znów przeżywają oblężenie. Właściciele pensjonatów, jak ci z Willi Nad Rzeką, mówią otwarcie: część pokoi udało się odnowić, inne wciąż wymagają remontu, ale krok po kroku wracają do normalności. Jak pisze Architektura Murator, mimo widocznych śladów kataklizmu, miasto powoli odradza się i ponownie przyciąga odwiedzających.