Wystarczy jedno spojrzenie, żeby się zakochać, bo te ryflowane szklanki z Sinsay wyglądają jak rodem z designerskiego showroomu. Są dostępne za 20 zł za 4 sztuki, więc bez wahania wzięłam 2 komplety. To doskonała okazja, bo bardzo podobne znalazłam również w Homla, gdzie kosztowały aż 5 razy drożej. Czym się wyróżniają?
Czym zachwycają ryflowane szklanki z Sinsay?
Ryflowane szklanki z Sinsay wyróżniają się charakterystycznym wzorem, który biegnie pionowo wzdłuż całej powierzchni szkła. Ten subtelny detal nie tylko przyciąga wzrok, lecz także sprawia, że szklanka lepiej leży w dłoni. Przeźroczyste szkło z delikatnie przydymionym odcieniem prezentuje się wyjątkowo nowocześnie, a przy tym zachowuje uniwersalny charakter.
Zobacz także:
fot. sinsay.com
Dzięki pojemności 360 ml naczynie doskonale sprawdza się zarówno podczas porannej kawy, jak i w trakcie popołudniowej herbaty. Prosta forma została uzupełniona wygodnym uchwytem oraz szeroką, stabilną podstawą, co czyni szklanki nie tylko estetycznymi, lecz również praktycznymi.
Niemal identyczne szklanki w Homli 5x drożej
Porównując ofertę Sinsay z produktami dostępnymi w Homli, trudno nie zauważyć uderzającego podobieństwa. Homla proponuje filiżanki o bardzo zbliżonym ryflowanym wzorze, wykonane ze szkła o podobnej grubości, z równie klasycznym uchwytem. Różnica polega na detalach, takich jak złoty rant lub ozdobna nóżka, które wprowadzają nieco bardziej dekoracyjny charakter.
fot. homla.com.pl
Kluczowa różnica tkwi jednak w cenie. Podczas gdy w Sinsay 4 szklanki kosztują niecałe 20 zł, w Homli jedna filiżanka to wydatek rzędu 25 zł. Łatwo więc obliczyć, że za zestaw o porównywalnej liczbie sztuk trzeba tam zapłacić aż 100 zł.
Dlaczego ryflowany wzór to hit w 2025 roku?
Rok 2025 przynosi umocnienie trendów, które cenią prostotę formy, zrównoważone proporcje oraz inspirację naturą. Ryflowane szkło doskonale wpisuje się w tę estetykę. Regularne, rytmiczne żłobienia wprowadzają do wnętrz efekt głębi i subtelnego światłocienia. To wzór, który w swojej dyskretnej formie przyciąga uwagę, ale nie przytłacza.
W dodatkach kuchennych czy jadalnianych staje się symbolem wysmakowanego minimalizmu, w którym funkcja nie ustępuje miejsca dekoracyjności. Użytkownicy coraz częściej szukają przedmiotów codziennego użytku, które są zarówno praktyczne, jak i piękne, a ryflowane szkło idealnie odpowiada na te potrzeby. Naczynia z takim wykończeniem są chętnie wybierane do mieszkań urządzonych w duchu skandynawskim, japandi czy modern classic, ponieważ dobrze komponują się z naturalnymi materiałami i stonowaną kolorystyką.