Jeśli lubisz klimaty inspirowane estetyką „fairy core", pokochasz ten gadżet. Solarne głazy z Jula są tanie, łatwe w użyciu i wyglądają jak magiczne lampiony z leśnej baśni. Czego chcieć więcej? Skuś się i ty.
Na czym polega trend w ogrodzie „fairy core”? Ważne wyznaczniki
„Fairy core” to styl, który w ostatnich miesiącach szturmem podbił media społecznościowe. Opiera się na bajkowej estetyce, inspirowanej światem natury, magii, elfów i subtelnego światła. W ogrodach manifestuje się przez rośliny o pastelowych barwach, naturalne materiały, dekoracje przypominające elementy z leśnej krainy i, co bardzo istotne — klimatyczne światło.
Zobacz także:
Nie chodzi o krzykliwe lampy solarne z dyskontu. W „fairy core” stawia się na subtelność. Ma być nastrojowo, delikatnie i nieco tajemniczo. Idealnie sprawdzają się lampiony w stylu vintage, małe punkty światła ukryte wśród roślin, migoczące girlandy i oczywiście – dekoracje, które łączą funkcję praktyczną z magiczną estetyką. Takie właśnie są te solarne głazy z Jula.
Solarne głazy robią furorę w ogrodzie. Tanioszka z Jula
Solarna lampa led z oferty Jula wygląda jak naturalny, jasno-szary kamień. Ma wbudowany panel słoneczny oraz światło LED, które uruchamia się automatycznie po zmierzchu. Kosztuje zaledwie kilkanaście złotych, a efekt wizualny, jaki daje po zmroku, jest nie do przecenienia.
Dzięki temu, że wygląda jak prawdziwy głaz, świetnie wtapia się w naturalną przestrzeń ogrodu. Nie rzuca się w oczy w ciągu dnia, za to nocą zaczyna subtelnie świecić, tworzy nastrojowe punkty światła wśród roślin. Sprawdza się zarówno w ogrodach rustykalnych, jak i nowoczesnych, ale to w klimacie „fairy core” rozkwita najpiękniej.
fot: Jula.pl
Co ważne, lampa nie wymaga żadnego okablowania ani dodatkowej instalacji. Wystarczy ustawić ją w nasłonecznionym miejscu, a będzie działać samodzielnie dzień po dniu. Jest odporna na warunki atmosferyczne i świetnie radzi sobie nawet po deszczu.
Jak wkomponować solarne głazy do ogrodu? Podpowiadamy
Jeśli chcesz stworzyć bajkowy klimat w swoim ogrodzie, solarne głazy z Jula mogą być idealnym pierwszym krokiem. Warto rozmieścić je w kilku miejscach, aby stworzyć efekt świetlnych wysepek. Ja ustawiłam je wśród hortensji i lawendy, wtedy wyglądają, jakby wyrastały spomiędzy liści.
Świetnym pomysłem jest też ułożenie ich wzdłuż ogrodowej ścieżki albo przy oczku wodnym. Dzięki temu wieczorne spacery po ogrodzie stają się jeszcze bardziej magiczne. Zadbaj tylko, by każdy głaz miał dostęp do słońca w ciągu dnia – wtedy będzie ładować się efektywnie, szybko i tanio.
Możesz je też wykorzystać jako dekoracje na tarasie czy balkonie. W połączeniu z donicami, girlandami świetlnymi i poduchami w pastelowych kolorach stworzą przytulną, baśniową strefę relaksu. Warto dodać, że to bardzo tani sposób na metamorfozę ogrodu. Za niewielką kwotę możesz zmienić klimat swojej przestrzeni na taki, który zachwyca i cieszy oko każdego wieczoru. A jeśli lubisz robić zdjęcia, te lampy będą idealnym tłem do instagramowych kadrów.