Każdy, kto choć raz piekł sernik, wie, jak trudno uzyskać idealny efekt. Z wierzchu złocisty, w środku kremowy i bez ani jednego pęknięcia. To marzenie niejednego domowego cukiernika. A jednak w praktyce sernik potrafi zaskoczyć. Opada, pęka, czasem robi się zbity albo za suchy. Mój znajomy cukiernik zdradził mi prosty trik, dzięki któremu ten deser zawsze wychodzi perfekcyjny.

Pieczenie sernika. Jaki ser wybrać?

Idealny sernik zaczyna się od odpowiedniego sera. To, jaki produkt wybierzesz, wpływa na konsystencję, smak i strukturę całego ciasta. Najlepiej sprawdza się tradycyjny twaróg, trzykrotnie mielony, taki, który jest gładki, ale nie wodnisty. Jeśli masz dostęp do sera z wiaderka, wybieraj ten bez dodatku skrobi czy mleka w proszku. Zwróć uwagę na skład, bo im krótszy, tym lepiej. Ser zbyt rzadki sprawi, że sernik może nie stężeć i opadnie po upieczeniu.

Zobacz także:

Z kolei za twardy lub suchy da efekt zbitego, mało delikatnego deseru. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest kompromis, ser kremowy, ale zwarty. Możesz też dodać odrobinę mascarpone lub kwaśnej śmietany, by masa była bardziej aksamitna. Nie zapominaj też o jajkach. To one wiążą całość i nadają strukturę. Oddziel żółtka od białek, ale nie ubijaj ich zbyt mocno. Zbyt sztywna piana to częsty powód, dla którego sernik po upieczeniu spektakularnie opada.

Trik na pieczenie sernika

Mój znajomy cukiernik powtarza zawsze jedno: sernik nie lubi pośpiechu. Sekret tkwi nie tylko w odpowiednim czasie pieczenia, ale i w tym, co dzieje się tuż po wyjęciu go z piekarnika. Właśnie wtedy najczęściej popełniamy błąd. Gdy gorący sernik nagle trafia do chłodnego powietrza kuchni, przeżywa tzw. szok. Masa kurczy się, a ciasto opada i pęka. Rozwiązanie? Po prostu daj mu czas. Po zakończeniu pieczenia nie wyjmuj od razu formy z piekarnika.

Zamiast tego uchyl delikatnie drzwiczki i zostaw deser na około pół godziny. To pozwoli mu stopniowo ostygnąć i zachowa jego idealną strukturę. Dzięki temu prostemu trikowi sernik pozostaje puszysty, równy i nie pęka na wierzchu. Co więcej, nabiera idealnej konsystencji – lekko kremowej, ale nie surowej. Możesz też ustawić piekarnik na minimalną temperaturę, by pod koniec pieczenia sernik dosuszał się powoli.

Przepis na idealny sernik

Jeśli chcesz przetestować trik w praktyce, oto prosty przepis, który zawsze się udaje. Ten sernik wychodzi kremowy, równy i nie opada.

Składniki:

  • 1 kg twarogu trzykrotnie mielonego lub dobrego sera z wiaderka,
  • 200 g cukru,
  • 5 jajek (oddzielnie żółtka i białka),
  • 100 g masła, roztopionego i przestudzonego,
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego,
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
  • skórka otarta z 1 cytryny,
  • szczypta soli.

Przygotowanie:

  1. W dużej misce utrzyj żółtka z cukrem na puszystą masę. Dodaj roztopione masło, twaróg, proszek budyniowy, wanilię i skórkę z cytryny. Wymieszaj powoli, tylko do połączenia składników.
  2. W osobnej misce ubij białka ze szczyptą soli na lekką pianę – nie za sztywną. Delikatnie wmieszaj ją do masy serowej.
  3. Przełóż ciasto do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 165°C i piecz przez około 60 minut.
  4. Po upieczeniu nie wyjmuj sernika od razu. Uchyl delikatnie drzwiczki piekarnika i zostaw ciasto na 30 minut, by stopniowo ostygło. Dzięki temu nie opadnie.
  5. Gdy całkowicie wystygnie, wstaw go do lodówki na kilka godzin lub na noc – wtedy smakuje najlepiej.