Macie wrażenie, że w większości polskich ogrodów króluje ta sama zieleń? Tuje sadzone rzędem od lat są najpopularniejszym wyborem na żywopłot, bo szybko rosną i tworzą zieloną ścianę. Ale jeśli chcecie, żeby wasz ogród wyróżniał się kolorem i dawał efekt „wow” o każdej porze roku, warto sięgnąć po inną roślinę.
Czy tuje to przeżytek?
Tuje mają swoje zalety – są wiecznie zielone, łatwe w formowaniu i szybko zasłaniają ogród przed spojrzeniami sąsiadów. Problem w tym, że wyglądają tak samo u wszystkich. Ogród z samymi tujami bywa monotonny i pozbawiony charakteru.
Zobacz także:
Coraz więcej osób szuka więc alternatyw, które dodają przestrzeni życia i koloru. Ognik szkarłatny jest jedną z najciekawszych propozycji, bo zmienia się w rytmie pór roku – wiosną i latem zachwyca soczystymi liśćmi i kwiatami, a jesienią i zimą oblepiony jest kulkami w intensywnych barwach, od pomarańczowej po głęboką czerwień. Dzięki temu ogród nie wygląda smutno nawet wtedy, gdy większość roślin już dawno straciła urok.
Ognik szkarłatny – żywopłot pełen barw i uroku
fot: Michal/AdobeStock
Ognik szkarłatny to krzew, który dorasta nawet do 2–3 metrów wysokości, tworząc gęste, kolczaste gałęzie. I choć kolce sprawiają, że trzeba z nim obchodzić się ostrożnie, to właśnie one chronią żywopłot przed nieproszonymi gośćmi – zarówno ludźmi, jak i zwierzętami.
Największą ozdobą ognika są jego owoce. Jesienią krzew dosłownie tonie w setkach drobnych, błyszczących kulek. To one przyciągają uwagę przechodniów i stają się prawdziwą ozdobą ogrodu, kiedy reszta roślin już przekwita. Co ciekawe, owoce utrzymują się na gałęziach aż do zimy, a przy okazji stanowią smakołyk dla ptaków.
Liście ognika są zimozielone, więc nawet w chłodniejszych miesiącach krzew nie traci dekoracyjnego charakteru. Latem możecie liczyć na subtelne, białe kwiaty, które z czasem przeradzają się w charakterystyczne owoce. To właśnie ta zmienność sprawia, że żywopłot z ognika nigdy się nie nudzi.
Jak sadzić i przycinać ognik, żeby cieszył przez lata?
Stanowisko
Ognik szkarłatny najlepiej rośnie w pełnym słońcu – wtedy owocuje najobficiej. W półcieniu też sobie poradzi, ale jego barwy nie będą tak intensywne. W głębokim cieniu lepiej go nie sadzić, bo stanie się rzadki i mniej dekoracyjny.
Gleba i podlewanie
Krzew lubi ziemię przepuszczalną, średnio żyzną, o umiarkowanej wilgotności. Nie znosi podmokłego terenu, ale jest bardzo odporny na suszę – dzięki temu nie wymaga codziennego podlewania. To roślina, która świetnie radzi sobie sama, co jest ogromnym plusem w ogrodzie.
Sadzenie
- Najlepsze terminy to wiosna (kwiecień–maj) oraz jesień (wrzesień–październik).
- Sadzonki warto umieszczać w odstępach około 50–70 cm, w zależności od tego, jak gęsty żywopłot chcecie uzyskać.
- Po posadzeniu krzewy dobrze jest obficie podlać, a ziemię wokół wyściółkować korą – zatrzyma wilgoć i ograniczy chwasty.
Przycinanie
- Pierwsze cięcie wykonuje się wczesną wiosną, zanim roślina ruszy z nowymi pędami.
- Latem można lekko skrócić gałązki, żeby nadać żywopłotowi kształt.
- Unikajcie mocnego cięcia w okresie zawiązywania owoców – inaczej pozbawicie się jesiennej dekoracji.
- Regularne przycinanie sprawia, że ognik zagęszcza się i szybciej tworzy zwartą, „żywą ścianę”.