Temat opłat cmentarnych wraca z nową siłą. Dwa głośne wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych — w Olsztynie i Warszawie — podważają legalność szeregu dodatkowych należności pobieranych przez zarządców cmentarzy. Jeśli płacone kwoty nie wynikały wprost z przepisów ustawy, mogą zostać uznane za bezprawne. A to oznacza jedno: możliwość dochodzenia zwrotu.
Opłaty cmentarne pod kontrolą sądów. Były naliczane nielegalnie
Wszystko zaczęło się od lutowej uchwały Rady Miasta Olsztyna z 2023 roku, która wprowadziła nowe stawki za korzystanie z cmentarzy komunalnych. Wśród nich pojawiły się m.in. opłaty za przedłużenie rezerwacji miejsca pochówku o kolejne 20 lat czy za dodatkowy pochówek w istniejącym już grobie. Jeden z mieszkańców Olsztyna zdecydował się zaskarżyć te zapisy, wskazując, że nie wynikają one wprost z ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W październiku 2024 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał mu rację, orzekając nieważność przepisów w zakresie opłat niezwiązanych bezpośrednio z pochówkiem.
Zobacz także:
Zaledwie kilka miesięcy później, w marcu 2025 roku, podobne orzeczenie zapadło w Warszawie. Tym razem w sprawie uchwały dotyczącej cmentarza komunalnego w Radomiu. Katalog zakwestionowanych opłat był jednak znacznie szerszy. Sąd uznał za nielegalne m.in. opłaty za ekshumację, przechowywanie ciała w chłodni, wynajem sali ceremonialnej, demontaż nagrobków czy czynności administracyjne. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że żadna z tych opłat nie wynika z obowiązującego prawa.
Podstawą obu orzeczeń jest art. 7 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych z 1959 roku. Zgodnie z nim samorządy mogą pobierać wyłącznie opłaty bezpośrednio związane z pochówkiem.
Czy można ubiegać się o zwrot za opłaty cmentarne?
Osoby, które w przeszłości poniosły opłaty uznane przez sądy za nielegalne, będą mogły ubiegać się o ich zwrot. Warunkiem będzie powiązanie dokonanej wpłaty z konkretną unieważnioną uchwałą. Konieczne będzie również przedstawienie dowodów zapłaty np. potwierdzenia przelewu, rachunku lub faktury. Jeśli spełnione zostaną te warunki, zarządca cmentarza będzie zobowiązany do zwrotu środków.
Dla samorządów wyroki WSA to nie tylko problem formalny, ale także finansowy. Opłaty cmentarne, które teraz są kwestionowane, stanowiły źródło dochodów wielu miast. Ich unieważnienie oznacza konieczność rewizji budżetów i przygotowania się na ewentualną lawinę roszczeń. Jak podaje Onet, Prokuratura Okręgowa w Koszalinie już analizuje podobne uchwały w takich miastach jak Koszalin, Kołobrzeg i Szczecinek.