W polskim klimacie kwiaty kwitną wiosną oraz latem – to raczej oczywiste. Ale rośliny pochodzące z zupełnie innych części świata kwitną wtedy, gdy w naszym kraju temperatury spadają poniżej zera. Należy do nich grudnik, który właśnie ze względu na swoje obfite kwitnienie w okresie świąt Bożego Narodzenia jest tak doceniany przez miłośników roślin. To kwiat pochodzący z Brazylii i kwitnie właśnie na wiosnę – ale brazylijską, która u nas wypada w grudniu. Sprawdźcie, co możecie zrobić, by grudnik wypuścił mnóstwo pąków przed świętami.
Co zrobić, by grudnik rozkwitł na Boże Narodzenie?
Grudnik, inaczej kaktus bożonarodzeniowy, zygokaktus czy szlumbergera to z naszej perspektywy roślina egzotyczna, która jest wspaniałą dekoracją w mieszkaniach. Zimą, gdy w polskim klimacie natura jest w stanie spoczynku, grudnik zachwyca kwiatami w rożnych kolorach – mogą być czerwone, fioletowe, białe albo różowe. Jego kolejną zaletą jest to, że nie ma wielkich wymagań. Jeżeli jednak chcecie, by na Boże Narodzenie naprawdę obsypał się kwiatami, trzeba go dobrze „schłodzić”. Na czym to polega?
Zobacz także:
Jak już wspomnieliśmy, grudnik zakwita w Brazylii na wiosnę – musimy więc zapewnić mu okres spoczynku, by „pomyślał”, że trwa zima. Roślina wtedy się regeneruje i ma więcej sił do kwitnienia. Jak to zrobić?
„Chłodzenie” grudnika krok po kroku
Takie „chłodzenie” grudnika jest bardzo proste i nie wymaga stosowania żadnych nawozów. Po prostu trzeba go przenieść do chłodniejszego pomieszczenia, gdzie temperatura wynosi między 15 a 18 stopni Celsjusza. Trzeba to zrobić w październiku i listopadzie, by roślina miała czas na odpoczynek.
W tym okresie należy podlewać grudnik oszczędnie – ziemia nie może być mokra, co najwyżej lekko wilgotna. Doniczkę z grudnikiem ustawiamy z daleka od kaloryferów, kominka i innych źródeł ciepła. Światło w pomieszczeniu powinno być rozproszone i absolutnie nie doświetlajmy grudnika – potrzebuje on niższej temperatury i krótkiego dnia.
Zrób to, gdy grudnik wypuści pąki kwiatowe
Dzięki regeneracji grudnik zacznie wypuszczać pąki na przełomie listopada oraz grudnia. W tym czasie należy przenieść doniczkę z powrotem do cieplejszego pomieszczenia, ale bez przesady. Idealna temperatura to 20 stopni Celsjusza. Co ważne – przed „chłodzeniem” zaznaczcie sobie na doniczce, na przykład markerem, z której strony na grudnika padało światło. Trzeba go będzie postawić dokładnie w taki sam sposób, ponieważ w przeciwnym razie może zrzucić pąki.
Po chłodzeniu grudnik podlewamy częściej, ale niezbyt obficie, uważajcie, żeby go nie przelać. Teraz pozostaje tylko zaczekać, aż pąki się rozwiną i grudnik obsypie się kwiatami – idealnie na Boże Narodzenie.









