Kiedy wieszak w Pepco przyciąga wzrok wzorem jak z wakacyjnego raju, a metka mówi: 100% wiskoza i tylko 50 zł, nie trzeba długo się zastanawiać. Ta sukienka to nie tylko zakupowy hit, ale coś, co realnie może zmienić sposób, w jaki wyglądasz i czujesz się latem. Maxi długość, dekolt carmen, rękawy ¾ i talia podkreślona elastyczną gumką - brzmi jak gotowy przepis na idealny look na ciepłe dni.

Egzotyczna jak wakacje, wygodna jak piżama

Tkanina robi różnicę. I w tym przypadku nie ma kompromisów - 100% wiskozy to gwarancja lekkości, przewiewności i miękkości, jakiej nie daje poliester czy inne sztuczne mieszanki. Wiskoza oddycha, nie klei się do ciała i pięknie układa w ruchu. To właśnie dlatego ta sukienka z Pepco sprawdzi się nawet w największe upały - nie tylko wygląda lekko, ale tak też się ją nosi. Do tego dochodzi egzotyczny wzór: soczysta zieleń liści przeplata się z różowymi kwiatami. Całość wygląda jak wyjęta z katalogu, ale bez katalogowej ceny.

Zobacz także:

Ta długość maxi ma jeszcze jeden atut - pasuje każdemu. Zakrywa, co trzeba, wydłuża sylwetkę i świetnie współgra z sandałami, klapkami czy nawet sneakersami. Wersja z rękawem ¾ sprawia, że sukienka nada się też na chłodniejsze wieczory albo jako outfit na rodzinne spotkanie w ogrodzie, gdzie zamiast płaszcza, wystarczy narzucić ramoneskę lub jeansową kurtkę.

fot. pepco.pl

Ta sukienka z Pepco robi cuda z sylwetką

Ten dekolt to nie tylko ukłon w stronę kobiecości, ale też bardzo praktyczne rozwiązanie. Odsłonięte ramiona optycznie wysmuklają sylwetkę i świetnie eksponują opaleniznę. Dekolt carmen to klasyka, która wraca co roku, bo po prostu działa - niezależnie od rozmiaru czy kształtu sylwetki. Dzięki elastycznej gumce sukienka z Pepco trzyma się stabilnie, ale nie uciska, więc nie trzeba się martwić, że coś się przesunie nie tam, gdzie trzeba.

Kiedy do tego dołożyć talię podkreśloną gumką, robi się jeszcze lepiej. Taka konstrukcja pozwala uzyskać efekt „wcięcia”, nawet jeśli na co dzień nie ma się figury klepsydry. Elastyczna talia pracuje razem z ciałem - nic nie uwiera, nie opina, ale nadal widać kształt sylwetki. To najlepsze z dwóch światów: luz i kobiecość w jednym.

Stylowa i budżetowa - sukienka, która ratuje dzień

Największy plus? Cena. 50 zł za taką sukienkę to już nie okazja, to skarb. Pepco od lat udowadnia, że można wyglądać świetnie bez wydawania majątku, ale ta propozycja to coś więcej niż tani ciuch - to realny must-have sezonu. Świetnie nadaje się do walizki na urlop (wiskoza się nie gniecie jak len, a waży tyle, co nic), ale też do noszenia na co dzień: do pracy, na zakupy, na spacer, na kawę z przyjaciółką.

To taki element garderoby, który można wystylizować na milion sposobów. Z dużym słomkowym kapeluszem i espadrylami stworzy look rodem z wybrzeża Amalfi. Z trampkami i plecakiem - miejską stylizację na luzie. Nawet do biura, z marynarką i delikatnymi dodatkami, sprawdzi się świetnie. Sukienka z Pepco jest jak kameleon - dopasowuje się do sytuacji, ale zawsze robi dobre wrażenie.