Wyobraźcie sobie tę sielankę – siedzicie w ogródku na leżaku, czytacie książki, raczycie się zapachem kwitnących kwiatów i nagle ten spokój burzy głośne buczenie, którego nie można pomylić z żadnym innym. Kto raz spotkał szerszenia ten już zawsze rozpozna charakterystyczny odgłos jego skrzydeł. Owady te mogą wabić do ogrodu różne rzeczy, w tym pewien popularny krzew, który zachwycająco kwitnie w sezonie.
Motyli krzew, który kochają też szerszenie
Mowa tutaj o roślinie, jaką jest budleja Dawida, zwana także motylim krzewem. Zaczyna kwitnąć w lipcu, kiedy to ozdabiają ją zebrane w kłosy kolorowe kwiatostany – fioletowe, różowe lub białe. Mają bardzo intensywny, słodki zapach, który wabi nie tylko motyle, ale też pszczoły, trzmiele i wiele innych owadów. Okazuje się, że działa ona nęcąco także na… szerszenie.
Zobacz także:
Niech wam się jednak nie wydaje, że szerszenie także chcą posilić się nektarem budlei. Interesują się tym krzewem z zupełnie innego powodu. Szerszenie są bowiem drapieżnikami, dla których budleja pełna małych, zapylających owadów jest jak darmowa stołówka. Szerszeń krąży nad krzewem, by w końcu zawisnąć w powietrzu i zaatakować ofiarę. Jeżeli więc w waszej okolicy pojawiają się szerszenie, przemyślcie posadzenie budlei w ogródku dwa razy. Lub po prostu wybierzcie jej miejsce oddalone od tarasu, by uniknąć spotkania z tymi owadami.
Co jeszcze przyciąga szerszenie do ogrodu?
Choć szerszenie są drapieżnikami, nie interesują ich tylko małe owady. Oto, co wabi je do naszych ogródków:
- Drzewa i krzewy owocowe – szerszenie to straszne łasuchy, które uwielbiają słodkie owoce. Latem możecie zaobserwować, jak krążą one nad czereśniami, śliwkami czy winogronami. Im bardziej dojrzały owoc, tym lepiej, ponieważ jest jeszcze słodszy.
- Woda – szczególnie w ciepłe dni szerszenie będą szukać wody i wilgoci. Atrakcyjne są dla nich oczka wodne, ale także małe fontanny, miska z wodą dla psa czy konewka wypełniona wodą.
- Śmieci – szukają w nich spleśniałych, fermentujących owoców, a także mięsa. W końcu szerszenie to drapieżniki. Pilnujcie, by pojemnik na odpady organiczne był szczelnie zamknięty.
Czy szerszenie są niebezpieczne dla ludzi?
Szerszenie swoim wyglądem zdecydowanie nie wzbudzają zaufania. Czy jednak trzeba się ich bać?
Są to owady terytorialne, co oznacza, że jeżeli zbliżymy się do ich gniazda, zaczną się nami interesować i mogą w końcu zaatakować. Przez duże żądło ukąszenie szerszenia jest bolesne i wywołuje obrzęk, który ustępuje w ciągu jednej doby. Nie jest jednak niebezpieczne, ale pod warunkiem, że nie mamy alergii na jad. Jeżeli wystąpią objawy silnej reakcji alergicznej, jak pokrzywka, opuchlizna czy problemy z oddychaniem, należy jak najszybciej udać się do szpitala.
W przypadku, gdy spotkamy samotnego szerszenia w ogródku, wystarczy go zignorować i zachowywać się spokojnie. Owady te nie są agresywne, więc jeśli nie będziemy ich atakować ani zbliżać się do ich gniazda, nie zainteresują się nami.