Jeszcze niedawno mówiono o nim „nowy gracz”, dzisiaj podbija sklepowe półki i staje się coraz bardziej docenianym owocem na krajowym rynku. I mimo że kojarzy się z krajami egzotycznymi, a więc i z importem, nic bardziej mylnego. Zyskujące szalenie na popularności minikiwi doskonale odnajduje się w polskich warunkach. Uprawy małych zielonych kuleczek są możliwe zarówno w przydomowych ogródkach, jak i na większą skalę. Dlatego też w sklepach, teraz m.in. w Biedronce, możemy trafić na owoce pochodzące z Polski.

Biedronka z nowością w gazetce. Na półkach pojawi się „superowoc”

Pośród promocji w nowej ofercie Biedronki znaleźć można ukryty skarb. Niektórzy, kartkując gazetkę, z pewnością pominą wzmiankę o wprowadzonym do stałej oferty minikiwi, a szkoda. Minikiwi to owoc zdecydowanie warty uwagi, a teraz, kiedy jego dostępność jest ułatwiona — można dorwać opakowanie podczas codziennych zakupów spożywczych — tym bardziej warto zwrócić na nie uwagę.

Zobacz także:

125-gramowe opakowanie minikiwi kosztuje obecnie w Biedronce 7,98 zł. Owoc ten nie należy więc do tych z niskiej półki cenowej i, jak podkreśla sieć, nie pojawi się w ofercie wszystkich sklepów. Osoby, które biorą udział w promocji „Gang Biedroniaków”, za zakup owoców i warzyw (a więc też minikiwi) mogą liczyć na dodatkową naklejkę, pod warunkiem wydania co najmniej 49 zł za zakupy.

fot. Jana Behr/Adobe Stock

Minikiwi — co to za owoc? Dlaczego jest tak popularny?

Jeszcze niedawno nikt nie wiedział, czym minikiwi jest, teraz Polacy mogą pochwalić się swoją odmianą owocu 'Lucy' (odmiana ta powstała w Warszawskiej szkole SGGW). Co prawda nie jesteśmy jeszcze dużym producentem minikiwi, ale należymy do pionierów w jego uprawie. Nie dziwi więc, że popularność minikiwi rośnie tak szybko i coraz więcej osób szuka możliwości zaopatrzenia się w choćby niewielką jego ilość. A teraz jest to możliwe, bo Biedronka ma go w swoim jesiennym asortymencie.

Sezon na te owoce trwa właśnie we wrześniu i październiku, a więc nadszedł czas, kiedy to owoce te są dostępne niemalże od ręki i smakują najwyborniej. Co warto o nich wiedzieć? Wielkością przypominają agrest, z wyglądu kiwi, ale w przeciwieństwie do niego małe zielone kuleczki mają gładką i — co warto dodać — jadalną skórkę. Minikiwi to oczywiście bliski krewny kiwi. Poza tym, że owoce te różni rozmiar, minikiwi ma też słodszy smak z wyczuwalną niekiedy nutą ananasa lub tropikalnych owoców. To rezerwuar witaminy C i innych witamin i minerałów, a także błonnika.