Domowy nawóz z fusów to hit wśród ogrodników, którzy cenią naturalne metody pielęgnacji roślin. Szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku hortensji – te piękne, okazałe krzewy doskonale reagują na składniki zawarte w kawowych resztkach. Wystarczy wymieszać fusy z wodą i regularnie podlewać rośliny, a wkrótce zauważysz wyraźną różnicę.

Czego hortensje potrzebują, by rozkwitać?

Hortensje to królowe ogrodu. Zdobią rabaty swoimi dużymi, kulistymi lub stożkowymi kwiatostanami. Ich kolory potrafią się zmieniać w trakcie sezonu. Z bieli przechodzą w róż czy błękit, co tylko dodaje im uroku. Kwitną długo, od czerwca aż po wrzesień, a nawet uschnięte kwiaty wyglądają dekoracyjnie. Zatem, jak o nie odpowiednio dbać?

Zobacz także:

Ale żeby naprawdę zachwycały, potrzebują odpowiednich warunków. Najlepiej czują się w miejscach lekko zacienionych, a szczególnie hortensja pnąca lubi cień. Z kolei hortensja bukietowa poradzi sobie nawet w pełnym słońcu. Kluczowa jest jednak gleba: musi być żyzna, bogata w próchnicę i przede wszystkim kwaśna (pH między 4 a 5,5). Tylko w takim środowisku hortensje wchłoną składniki odżywcze i będą rosły zdrowo. Jednak, czy tylko tyle im wystarczy? Do bujnego i spektakularnego kwitnienia potrzebują jeszcze domowego nawozu.

Dlaczego fusy z kawy są dobre dla hortensji?

Zamiast sięgać po chemiczne nawozy, warto wykorzystać coś, co zwykle trafia do śmieci, czyli fusy z kawy. Zawierają fosfor, potas i azot – trzy pierwiastki kluczowe dla rozwoju każdej rośliny. Poza tym lekko zakwaszają ziemię, co jest strzałem w dziesiątkę dla hortensji. Pobudzają także korzenie do pobierania większej ilości składników aktywnych z gleby.

Fusy działają powoli, uwalniając minerały stopniowo. Dzięki temu roślina dostaje stały „zastrzyk energii” przez dłuższy czas. Co więcej, poprawiają strukturę gleby, pomagają utrzymać wilgoć i ograniczają działanie wapnia z kranówki, który może zaszkodzić kwaśnolubnym roślinom, w tym hortensjom.

Jak przygotować domowy nawóz z fusów kawy?

Zrobienie takiego nawozu to bułka z masłem. Potrzebujesz tylko dwóch składników: fusów po parzonej kawie i wody. Wystarczy zachować proporcję 1:1 czyli np. 1 łyżka fusów na 1 litr wody. Całość mieszamy i gotowe. Fusy mogą być też z ekspresu, aczkolwiek trzeba pamiętać, żeby kawa, jaka była mielona, nie zawierała żadnych dodatków (np. owocowych akcentów czy cukrów). Musi to być czysta czarna kawa.

Tą mieszanką podlewaj hortensje raz na tydzień lub co dwa tygodnie, najlepiej od wiosny do końca lipca. W późniejszym okresie roślina zaczyna przygotowywać się do spoczynku, więc intensywne nawożenie nie jest już wskazane. Pamiętaj o odpowiednich proporcjach i regularności, a hortensje naprawdę odwdzięczą się bujnym kwitnieniem.