Lampa solarna za 14 zł z Obi? Brzmi jak cudowny zbieg okoliczności, ale to prawdziwa rzeczywistość. Minimalistyczny design, delikatne światło i wygoda użytkowania sprawiają, że ten gadżet to must-have na lato 2025. 

Jak działają solarne gadżety? Czy to ekologiczne?

Lampy solarne to sprytne urządzenia, które do działania nie potrzebują ani kabla, ani gniazdka. W ciągu dnia ich panel fotowoltaiczny ładuje wbudowany akumulator, a po zmierzchu uruchamia się światło led. Zero kabli, zero prądu z sieci i praktycznie zerowy ślad węglowy.

Zobacz także:

To rozwiązanie idealne dla osób, które chcą połączyć wygodę z troską o środowisko. Lampy solarne nie tylko nie generują dodatkowych rachunków, ale także pozwalają ograniczyć zużycie energii. Wystarczy kilka godzin słońca dziennie, by wieczorem cieszyć się nastrojowym blaskiem.

Lampa solarna z Obi. Idealna do ogrodu i na balkon

Model oferowany przez Obi to Eko-Light Wall o mocy 0,06W i temperaturze barwowej 6000K. Co to oznacza w praktyce? Subtelne, chłodne światło, które przypomina naturalne światło słoneczne tuż przed zachodem. I choć lampa daje jedynie 2 lumeny, to wcale nie jest jej wada. To właśnie ten delikatny blask tworzy klimatyczny efekt, czyli dokładnie taki, jakiego potrzebujesz na romantyczny wieczór.

Uruchamiana automatycznie dzięki czujnikowi zmierzchu, nie wymaga żadnych dodatkowych ustawień. Wystarczy zamontować ją na ścianie, ogrodzeniu albo donicy i gotowe. Lampa ma klasę szczelności IP44, co oznacza, że świetnie sprawdzi się na zewnątrz, nawet przy deszczu czy wilgoci. No i najważniejsze: kosztuje jedynie 13,99 zł. Tyle co kawa na mieście. A zostaje z tobą na wiele sezonów.

fot: Obi.pl

Jak wkomponować solarną lampę w swoją przestrzeń?

Masz ogród? Wystarczy kilka takich lamp rozmieszczonych wzdłuż ścieżki albo przy roślinach, by cała przestrzeń nabrała nowego charakteru. Zamiast ostrego, rażącego światła, otrzymujesz subtelne podświetlenie, które nie męczy oczu. Na balkonie możesz zamontować je na balustradzie, przy donicach lub nawet na ścianie obok drzwi balkonowych. Łatwe mocowanie i niewielki rozmiar sprawiają, że nie rzucają się w oczy w ciągu dnia, ale po zmroku robią robotę.

Możesz też stworzyć małe aranżacje świetlne, na przykład kilka lamp wciśniętych w skrzynię z kwiatami albo zamontowanych w rzędzie na ogrodzeniu. To prosty i tani trik, który natychmiast podnosi estetykę przestrzeni. Jeśli lubisz eksperymentować z detalami, to ten gadżet jest idealny. Kosztuje grosze, nie wymaga instalatora, a efekt? No właśnie taki, jak zachód słońca na Malediwach. Tyle że na twoim balkonie.