Jezioro Czorsztyńskie to nie tylko błękitna tafla wody wciśnięta między górskie grzbiety, ale prawdziwa skarbnica atrakcji. Tu każdy dzień może wyglądać inaczej – raz na pokładzie statku, innym razem na szczycie góry albo pod zamkowymi murami. To miejsce, które aż się prosi, żeby je odkryć na własnych zasadach.
Kawiarnia na wodzie, czyli Jezioro Czorsztyńskie i relaks
Statek „Harnaś” to chyba najbardziej nietypowa kawiarnia w całej Małopolsce. Nie stoi w porcie, nie jest na stałe przycumowany – płynie. I to z takim widokiem, że kawa smakuje tu jak nigdzie indziej. Rejs trwa 50 minut i odbywa się o każdej pełnej godzinie (przy minimum 15 osobach), a koszt biletu to 35 zł dla dorosłych i 30 zł dla dzieci. Maluchy do 4. roku życia płyną za darmo.
Zobacz także:
Sezon trwa od maja do października, więc spokojnie można zaplanować tu weekendowy wypad latem albo jesienią. Z pokładu „Harnasia” widać nie tylko zamek w Niedzicy, ale i ten w Czorsztynie, Zielone Skałki, zaporę wodną czy fragmenty Pienińskiego Parku Narodowego. Jedno miejsce – tyle historii, natury i niesamowitych kadrów.
fot. Piotr Gołębniak/Adobe Stock
Dwa zamki i jeden skansen, czyli podróż w czasie
Zwiedzanie zamków to klasyka, ale nad Jeziorem Czorsztyńskim zyskuje zupełnie nowy wymiar. Zamek Dunajec w Niedzicy zachwyca surową architekturą i widokiem na wodę, a dodatkowo kryje w sobie ciekawe legendy, między innymi tę o inkaskim skarbie. Po drugiej stronie jeziora, na wzgórzu, czekają ruiny zamku w Czorsztynie. Mniej zachowany, ale przez to bardziej romantyczny – idealny na spacer i sesję zdjęciową.
A jeśli już jesteś po tej stronie, nie pomiń Osady Czorsztyn na Półwyspie Stylchyn. To skansen, gdzie zobaczysz, jak wyglądało życie w dawnym Czorsztynie, zanim powstało jezioro. Domy przeniesione tu z zatopionych terenów, góralska architektura i spokój, którego trudno szukać gdzie indziej. To świetne miejsce na spacer z aparatem i chwilę wyciszenia.
fot. Arkadiusz/Adobe Stock
Szlaki, widoki i wieża na Lubaniu
Nie samą wodą żyje człowiek – Jezioro Czorsztyńskie otaczają też góry, które aż proszą się o trekking. Szczególnie Lubań, gdzie na szczycie stoi drewniana wieża widokowa. Panorama z niej robi wrażenie – Tatry, Gorce, Pieniny i samo jezioro widziane z góry wyglądają bajkowo. Latem działa tam baza namiotowa, więc jeśli lubisz biwakowanie z klimatem, warto zaplanować nocleg pod gwiazdami.
Dodatkowo niedaleko stąd do wejść na szlaki Pienińskiego Parku Narodowego. To idealne uzupełnienie wodnych i historycznych atrakcji – piesze wycieczki z widokiem na Trzy Korony czy przełom Dunajca na długo zostają w głowie. Jezioro Czorsztyńskie daje coś więcej niż standardowy weekendowy wypad. Łączy wodę, historię i góry w jednym miejscu – i to w takiej formie, która nie męczy, tylko daje przestrzeń na swój własny rytm.