Sprzątanie łazienki to jeden z tych obowiązków domowych, które najchętniej odkładam na wieczne „jutro”. Detergenty, szczotki, rękawiczki, zapach chemii – wszystko to zniechęca do działania. Ale od kiedy wpadły mi w ręce ściereczki Spargo z Action, temat ogarniania łazienki wygląda zupełnie inaczej. Są tanie, wygodne, skuteczne i... pachną jak kwiatowe perfumy. Do tego nie zawierają plastiku, co sprawia, że można czyścić z czystym sumieniem.
11 groszy za sztukę, a efekt jak po gruntownym czyszczeniu
Ściereczki Spargo kosztują 4,49 zł za opakowanie 40 sztuk. To wychodzi jakieś 11 groszy za jedną. A ta jedna ściereczka naprawdę daje radę. Ma wymiar 17x22 cm, więc jest całkiem poręczna. Wystarczy chwila i zlewy, sedes czy armatura są czyste i odświeżone. Idealnie nadają się do szybkiego przetarcia, kiedy nie ma czasu ani ochoty na większe porządki.
Zobacz także:
To, co wyróżnia ściereczki Spargo, to skład i podejście do ekologii. Są w 100% bez plastiku, co w tej kategorii produktów nadal nie jest oczywistością. Dodatkowy plus za opakowanie z wygodnym zamknięciem – nic nie wysycha, nic się nie marnuje.
fot. action.com
Róża damasceńska i białe piżmo – luksusowy zapach w łazience
Zamiast intensywnej chemii – delikatny, kwiatowy aromat. Zapach róży damasceńskiej i białego piżma to zupełne przeciwieństwo tego, czego spodziewasz się po ściereczkach do WC. Po sprzątaniu łazienka pachnie świeżo, ale nie dusząco. To bardziej zapach spa niż domowego porządku. Używam ich nie tylko do toalety, ale też do szybkiego odświeżenia umywalki czy baterii.
Nie każdy dzień to dzień na gruntowne porządki. Ale codzienne przecieranie najbardziej narażonych powierzchni to podstawa. Ściereczki Spargo sprawdzają się tu znakomicie – są zawsze pod ręką i działają od razu. Kilka sekund i po sprawie. Nie trzeba szorować, nie trzeba czekać, aż coś zadziała. Po prostu bierzesz ściereczkę i gotowe.
Ściereczki z Action zamiast detergentów. Łazienka lśni
Z czasem zorientowałam się, że odkąd mam te ściereczki, sięgam po mniej detergentów. W szafce pod zlewem zrobiło się luźniej, a sama łazienka – czystsza. Po prostu łatwiej mi utrzymać porządek, gdy mam pod ręką coś, co działa szybko i bez kombinowania. A że każda sztuka kosztuje grosze, to nie mam żadnych oporów, żeby korzystać ich tak często, jak tylko potrzebuję.
Nie sądziłam, że ściereczki do WC zrobią na mnie takie wrażenie, ale Action znowu zaskoczyło. Spargo to marka, która – jak się okazuje – potrafi dostarczyć coś naprawdę dobrego w ultraniskiej cenie. Za mniej niż piątkę mam czystą, pachnącą łazienkę i zero frustracji. Teraz wiem, że warto mieć jedno opakowanie zawsze w zapasie – bo porządek robi się właściwie sam.