Jeszcze kilka lat temu był chętnie wybierany przez miłośników ogrodów. Przyciągał uwagę efektownym wyglądem, szybkim wzrostem i zdolnością tworzenia gęstych, zielonych ścian, które osłaniały altany, pergole i ogrodzenia. W katalogach roślin opisywano go jako pnącze idealne do dekoracji, odporne na warunki atmosferyczne i łatwe w uprawie. Szczególne wrażenie robił jesienią, kiedy jego liście zmieniały barwę na intensywnie żółtą, a pomiędzy nimi dojrzewały kolorowe owoce. Teraz okazuje się, że wkrótce trafi na listę gatunków zakazanych w Polsce, a za jego uprawę w ogrodzie można otrzymać karę sięgającą nawet 1 mln zł.

Jak wygląda dławisz okrągłolistny?

Dławisz okrągłolistny to silnie rosnące pnącze, które w sprzyjających warunkach potrafi osiągać długość kilkunastu metrów. Ma duże, okrągłe liście o intensywnie zielonej barwie, które tworzą zwartą zasłonę od wiosny aż do późnej jesieni. We wrześniu i październiku jego wygląd staje się jeszcze bardziej wyrazisty, ponieważ liście przebarwiają się na intensywnie żółty kolor, a na roślinach żeńskich pojawiają się kuliste owoce.

Zobacz także:

fot. aga7ta/Adobe Stock

Dławisz jest gatunkiem dwupiennym, co oznacza, że osobniki męskie i żeńskie rosną oddzielnie. Owoc to niewielka torebka z żółtopomarańczową okrywą i trzema wyraźnymi szwami, które po pęknięciu odsłaniają czerwone nasiona. Ta dekoracyjna forma sprawiła, że przez lata roślina uchodziła za wyjątkowo atrakcyjną w aranżacjach ogrodowych.

Dlaczego dławisz okrągłolistny jest niebezpieczny dla otoczenia?

Pod pozorem ozdobnego pnącza kryje się roślina o wyjątkowo dużych zdolnościach przystosowawczych. Dławisz okrągłolistny potrafi kiełkować w bardzo zróżnicowanych warunkach oświetleniowych, co sprawia, że łatwo opanowuje nowe tereny. Jego pędy owijają się wokół innych roślin, zacieniając je i ograniczając im dostęp do światła, co prowadzi do ich stopniowego obumierania.

Korzenie konkurują z innymi gatunkami o wodę i składniki odżywcze, co dodatkowo utrudnia im przetrwanie. W miejscach, gdzie dławisz zyska przewagę, potrafi całkowicie zdominować przestrzeń, wypierając rośliny rodzime. Jego inwazyjność jest tak duża, że może zasiedlać zarówno tereny leśne, jak i nieużytki, a także miejskie skwery i ogrody. Z tego powodu został wpisany na listę gatunków obcego pochodzenia stwarzających zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Mandat 1 mln złotych za posiadanie dławisza w ogrodzie

Dławisz okrągłolistny jest objęty zakazem uprawy, sprzedaży i rozmnażania w całej Unii Europejskiej, zgodnie z Rozporządzeniem wykonawczym Komisji (UE) 2019/1262. Obecnie trwa okres przejściowy, w którym właściciele ogrodów mogą usunąć roślinę bez konsekwencji. Od 2027 roku sytuacja się zmieni, a posiadanie dławisza będzie przestępstwem. Wówczas za jego utrzymywanie, rozmnażanie lub sprzedaż grozić będzie kara nawet 1 mln złotych.