Jesienią czas w ogrodzie spowalnia, jednak nawet w listopadzie można przeprowadzić zabiegi, które przełożą się na poprawę kondycji roślin. Mowa o przycinaniu, które nie tylko zmniejsza ryzyko wystąpienia infekcji, lecz także poprawia plonowanie. Które gatunki można przycinać w listopadzie? Dla których jest już za późno? Dowiedz się więcej.

Które rośliny warto przyciąć w listopadzie?

Do roślin, które zdecydowanie warto przyciąć w listopadzie, należą maliny. Nie dotyczy to jednak wszystkich odmian. W tym czasie możemy ciąć tylko maliny jesienne, które owocują na pędach jednorocznych. Należy przy tym zwrócić uwagę na odpowiedni moment. Z przycinaniem czekamy do chwili, w której z krzewu opadną już liście. Pędy tego rodzaju malin skracamy do około 5 cm wysokości.

Zobacz także:

Ten zabieg niesie ze sobą wiele korzyści. Przede wszystkim krzewy nadmiernie zagęszczone są bardziej narażone na rozwój chorób. Dodatkowo cięcie malin przekłada się na poprawę plonowania w przyszłym sezonie. Trzeba przy tym koniecznie zadbać o to, by korzystać wyłącznie z czystych i dobrze naostrzonych narzędzi.

O czym trzeba pamiętać podczas cięcia roślin?

Nie tylko wybór właściwego terminu ma znaczenie w przypadku cięcia. Ważną rolę odgrywa również zachowanie higieny podczas tego zabiegu, co przekłada się na dobrą kondycję roślin. Bardzo istotne jest narzędzie, z którego korzystamy. Wspomniany już wcześniej czysty i ostry sekator to podstawa. Używanie brudnego i tępego narzędzia to prosta droga do uszkodzenia rośliny, co zwiększa jej podatność na infekcje, a także do przeniesienia patogenu z jednej rośliny na drugą. 

Ważne jest również to, żeby dostosować rodzaj narzędzia do rozmiaru pędów. Z miękkimi pędami poradzą sobie nożyce ogrodowe, z kolei pędy grubsze i starsze najczęściej będą wymagały sekatora. Cięcie warto również przeprowadzać w dni słoneczne i suche. Miejsca przycięte można także posmarować specjalną maścią ogrodniczą, która je zabezpieczy.

Czego nie wolno przycinać w listopadzie?

Mimo że w listopadzie można jeszcze przycinać niektóre rośliny, istnieją również takie, dla których ten termin jest już stanowczo za późny. Mowa tutaj o iglakach, które mogłyby zostać bardzo osłabione zabiegiem przeprowadzonym w tym terminie. Z czego to wynika?

Cięcie pobudza je do wypuszczania nowych pędów, które nie mają już wystarczająco dużo czasu, by zdrewnieć przed zimą. To z kolei przekłada się na ryzyko przemarznięcia i pogorszenia kondycji całej rośliny. Dlatego z cięciem tego typu roślin, do których należą między innymi popularne tuje, należy poczekać na termin wiosenny.