Lwia zmarszczka to mały szczegół, który potrafi mocno wpłynąć na twój wygląd. Dobra wiadomość jest taka, że nie musisz od razu sięgać po zabiegi medycyny estetycznej. Sprawdź krem z marki Tołpa, który nawilża, wypełnia i naprawdę działa. Dorwiesz go w Rossmannie i nie zrujnuje twojego budżetu.
Jak wygląda lwia zmarszczka i gdzie „leży‟?
Znasz to uczucie, gdy ktoś pyta, dlaczego jesteś zła, a ty po prostu skupiłaś wzrok na ekranie albo pomyślałaś intensywnie o czymś ważnym? To przez tzw. lwią zmarszczkę, czyli pionową kreskę (a czasem kilka) między brwiami. Pojawia się właśnie w tym miejscu, w którym marszczysz czoło, kiedy się złościsz, koncentrujesz albo nieświadomie mrużysz oczy.
Zobacz także:
To jedna z pierwszych zmarszczek mimicznych, jakie pojawiają się na naszej twarzy – czasem już po trzydziestce. Niektóre osoby mają predyspozycje do jej szybszego pogłębiania się, zwłaszcza jeśli mają „bogatą mimikę‟. Lwia zmarszczka potrafi sprawić, że twarz wygląda na zmęczoną albo surową, nawet gdy jesteś w świetnym humorze.
Hialuronowy krem z Rossmann. Idealnie wygładza zmarszczkę
W gąszczu drogeryjnych kosmetyków naprawdę trudno znaleźć produkt, który działa widocznie i do tego szybko. Ale Tołpa Clinical Boost Krem intensywnie nawilżający z kwasem hialuronowym i olejem CBD naprawdę daje radę. Co więcej, kupisz go w Rossmannie za niecałe 20 zł. To nie jest zwykły krem na dzień. Działa jak bloker czasu, a jego formuła została opracowana tak, by intensywnie nawilżać, a przy okazji wypełniać drobne zmarszczki, w tym właśnie tę lwią. Efekt? Skóra wygląda na wygładzoną, świeżą i mniej zmęczoną. Główne składniki, na które warto zwrócić uwagę:
- Kwas hialuronowy - przyciąga i zatrzymuje wodę w skórze, dzięki czemu twarz wygląda na bardziej jędrną i promienną. Wypełnia zmarszczki od wewnątrz, bez obciążenia.
- Olej CBD - działa przeciwzapalnie i łagodząco. Redukuje stres oksydacyjny, który przyspiesza starzenie się skóry.
- Kompleks roślinnych boosterów - mają wspomagać odbudowę naskórka i chronić przed utratą wody.
Krem świetnie sprawdza się pod makijaż, ponieważ nie roluje się, szybko się wchłania i pozostawia skórę satynową, jak po użyciu primera. Jeśli używasz go regularnie, już po kilku dniach możesz zauważyć poprawę napięcia skóry w okolicy między brwiami. Po dwóch tygodniach zmarszczka robi się płytsza i mniej widoczna. A to wszystko bez inwazyjnych zabiegów u kosmetyczki.
fot: Rossmann.pl
Przepisy na domowe maseczki. Są odżywcze i naprawcze
Chcesz zadziałać na lwią zmarszczkę jeszcze skuteczniej? Do codziennej pielęgnacji warto dołożyć domowe maseczki. To jak detoks i zastrzyk energii w jednym, a zwłaszcza dla skóry, która potrzebuje regeneracji i elastyczności. Oto kilka prostych przepisów, które możesz przygotować w kuchni:
Maseczka z awokado i jogurtu
Awokado odżywia i regeneruje, jogurt delikatnie złuszcza i rozjaśnia, a miód łagodzi i nawilża. Taka maseczka poprawia elastyczność skóry i wspiera odbudowę naskórka. Składniki: ½ dojrzałego awokado, 1 łyżka naturalnego jogurtu, 1 łyżeczka miodu. Sposób użycia: Nałóż na oczyszczoną twarz, zostaw na 15 minut, zmyj letnią wodą.
Maseczka z bananem i oliwą
Banan działa jak naturalny botoks - ujędrnia i wygładza. Oliwa natłuszcza, regeneruje i działa antyoksydacyjnie. Składniki: ½ dojrzałego banana, 1 łyżeczka oliwy z oliwek, kilka kropli soku z cytryny. Sposób użycia: Rozgnieć banana, dodaj oliwę i cytrynę. Nałóż na twarz i zrelaksuj się przez 10–15 minut. Potem spłucz ciepłą wodą.
Maseczka aloesowa z witaminą E
Aloes koi i nawilża, a witamina E działa silnie regenerująco i przeciwzmarszczkowo. Idealna opcja na noc. Składniki: 2 łyżki żelu aloesowego, zawartość jednej kapsułki witaminy E. Jak używać: Nałóż na twarz cienką warstwę na 20 minut lub zostaw na całą noc jako sleeping mask.