W składzie ma peptydy, mikroigły z gąbki morskiej i technologię inspirowaną zabiegami medycyny estetycznej. A do tego jest dostępny w drogerii za naprawdę rozsądną cenę. Poznaj krem Yoskine, czyli hit dla dojrzałej skóry, który możesz włączyć do swojej codziennej rutyny już dziś.
Peptydy i mikroigły z gąbki morskiej. Jak działają na skórę?
Możesz nie znać tych składników z codziennej pielęgnacji, ale uwierz, robią wielką różnicę. Peptydy to maleńkie cząsteczki, które mają ogromną moc. Ich główne zadanie to pobudzić skórę do produkcji kolagenu i elastyny, czyli dokładnie tego, czego zaczyna brakować po 50-tce. W efekcie skóra staje się jędrniejsza, bardziej napięta, a zmarszczki mniej widoczne.
Zobacz także:
Jeszcze ciekawiej robi się, gdy dodamy do tego mikroigły z gąbki morskiej. Brzmi egzotycznie? I dobrze, bo działa jak zabieg w salonie kosmetycznym. Te maleńkie, naturalne igiełki przenikają do naskórka, delikatnie go pobudzając i stymulując odnowę. To trochę jak delikatny mikrozabieg, ale bez bólu, bez przerwy w codziennym funkcjonowaniu, a z efektami, które naprawdę czuć i widać.
Krem z Rossmanna idealny dla 50-tek. Wygładza zmarszczki jak walec
Nie musisz wydawać setek złotych na kosmetyki luksusowych marek. Ten krem dostaniesz w Rossmannie za jedyne 41,99 zł, a działaniem potrafi zawstydzić niejeden produkt z najwyższej półki. Yoskine Mezo Peptide Expert to krem do twarzy na dzień i noc, przeznaczony specjalnie dla skóry 60+, ale świetnie sprawdza się już po 50-tce, kiedy zauważasz pierwsze poważniejsze oznaki starzenia. Formuła kremu została opracowana tak, aby działać wielopoziomowo:
- wygładza zmarszczki,
- ujędrnia i napina skórę,
- rozjaśnia przebarwienia,
- daje uczucie nawilżenia i komfortu przez cały dzień.
Co ważne, mimo swojej zaawansowanej technologii, krem ma lekką, przyjemną konsystencję, która szybko się wchłania i nie zostawia tłustego śladu. Idealnie nadaje się pod makijaż, ale równie dobrze sprawdza się jako bogaty krem na noc. To kosmetyk typu 2w1, który oszczędza czas i miejsce na półce w łazience, a daje efekt, jakbyś właśnie wróciła z serii zabiegów w gabinecie.
fot: Rossmann.pl
Odpowiednia pielęgnacja twarzy. Etapy porannej rutyny
Masz 50 lat i chcesz, żeby twoja skóra wyglądała promiennie i zdrowo? Nie wystarczy tylko jeden krem. Kluczem jest odpowiednia poranna rutyna pielęgnacyjna - najlepiej taka, która nie zajmie więcej niż 10 minut, ale będzie naprawdę skuteczna.
- Oczyszczanie - rano warto sięgnąć po delikatny żel lub piankę, która usunie nadmiar sebum i resztki kosmetyków. To ważne, żeby skóra była czysta przed nałożeniem jakiegokolwiek kremu.
- Tonizacja - tonik przywraca skórze naturalne pH i przygotowuje ją na dalsze kroki. Możesz używać klasycznego toniku albo sięgnąć po esencję z dodatkiem składników aktywnych.
- Serum (opcjonalnie) - jeśli masz więcej czasu, to dodaj serum z witaminą C lub kwasem hialuronowym. To dodatkowy zastrzyk energii i nawilżenia dla skóry.
- Krem przeciwzmarszczkowy - tutaj sprawdzi się wspomniany Yoskine Mezo Peptide Expert. Nałóż go na całą twarz i szyję, delikatnie wklepując opuszkami palców. To moment, kiedy skóra dostaje najlepsze, co możesz jej dać.
- Ochrona przeciwsłoneczna - nawet jeśli nie wychodzisz z domu, pamiętaj, że SPF to podstawa. Słońce to największy wróg jędrnej skóry, a po 50-tce działanie promieniowania UV jest jeszcze bardziej odczuwalne.
