Opakowanie po jajkach najczęściej traktowane jest jako odpad, którym nie trzeba się już przejmować. Wystarczy wyjąć jajka i wyrzucić wytłoczkę do najbliższego kosza. Tylko że to właśnie wtedy zaczyna się problem. Bo choć opakowania wyglądają niepozornie, ich prawidłowe wyrzucenie wcale nie jest takie oczywiste. Materiał, z którego są wykonane, i ich stan – czysty czy brudny – decydują o tym, do jakiego pojemnika powinny trafić. I tu Polacy wciąż się mylą.

Do jakiego kosza powinno trafić opakowanie po jajkach?

Najczęściej spotykane są wytłoczki kartonowe – lekkie, poręczne, łatwe do zgniecenia. I właśnie one najczęściej lądują w niebieskim pojemniku na papier. W teorii wszystko się zgadza, ale w praktyce? Tylko wtedy, gdy opakowanie po jajkach jest czyste i suche. Każda resztka białka, rozbite skorupki czy plamy wilgoci sprawiają, że taki papier nie nadaje się do recyklingu. Wtedy jego miejsce jest w koszu na odpady zmieszane – czyli czarnym pojemniku.

Zobacz także:

Brzmi jak detal, ale to kluczowa różnica. Zabrudzone wytłoczki mogą zanieczyścić cały worek z selektywnie zebranym papierem, przez co cała partia odpadów zostanie potraktowana jako niesegregowana. W skrócie – cały trud idzie na marne.

Zanim więc opakowanie po jajkach trafi do odpowiedniego pojemnika, warto się upewnić, że nie ma w nim żadnych resztek. Jeśli jest czyste – wrzucaj śmiało do niebieskiego. Jeśli nie – czarny kosz będzie jedynym słusznym wyborem.

Plastikowe i styropianowe opakowanie po jajkach. Tu najłatwiej o błąd w segregacji

W supermarketach coraz częściej trafiają się jajka pakowane w plastikowe lub styropianowe wytłoczki. I właśnie te opakowania wywołują najwięcej zamieszania. Część osób mylnie wyrzuca je do pojemnika na szkło, inni do odpadów zmieszanych. Tymczasem ich miejsce jest jasno określone – to pojemnik żółty, czyli na metale i tworzywa sztuczne.

Podobnie jak w przypadku papierowych wytłoczek, kluczowy jest stan opakowania. Jeśli jest czyste i suche – żółty kosz. Jeśli jednak wewnątrz znajdzie się rozlane jajko, tłuste plamy czy przyklejone skorupki – opakowanie musi trafić do czarnego pojemnika. Zanieczyszczone tworzywa sztuczne nie nadają się do przetworzenia i mogą obniżyć jakość całego recyklingu.

Wbrew pozorom to właśnie plastikowe opakowanie po jajkach sprawia najwięcej trudności przy segregacji. Dlatego za każdym razem warto spojrzeć na jego stan i nie działać automatycznie. Chwila uwagi pozwala uniknąć błędów, które mają realny wpływ na to, jak efektywnie działa system recyklingu w Polsce.