To oczywiste, że dążymy do jak najniższych rachunków za ogrzewanie. Nie tak oczywiste jest jednak to, co może wpływać na ich wysokość. Jednym z popularnych błędów, które popełniamy w sezonie grzewczym, jest zasłanianie kaloryferów różnymi przedmiotami. Czego warto unikać, by skutecznie (i taniej) ogrzewać dom? Dowiedz się więcej.

W domu zimno, a rachunki za ogrzewanie rosną? To może być powód

Na nieskuteczne ogrzewanie mieszkania wpływają między innymi bariery, które tworzymy przed grzejnikiem. Rzeczy, które przed nim stoją, blokują przepływ ciepła, co jest nieefektywne w kontekście temperatury w domu. Kiedy w mieszkaniu jest chłodno pomimo włączonych kaloryferów, automatycznie zwiększamy wskaźniki na pokrętle do regulacji temperatury. A można tego w łatwy sposób uniknąć, eliminując niesprzyjające rozwiązania.

Zobacz także:

Do barier, które utrudniają rozprzestrzenianie się ciepła, należą długie firanki, które znajdziemy niemal w każdym polskim domu. To samo dotyczy zasłon. Oczywiście - najlepiej (pod względem skutecznego ogrzewania) byłoby je wyeliminować całkowicie, a zamiast nich postawić na rolety. Co jeśli jednak nie mamy ochoty na tak duże zmiany?

Jak zmniejszyć rachunki za ogrzewanie? Ten trik musisz wypróbować

Rozwiązań problemu „zawadzających” firanek jest kilka. Po pierwsze możemy wybrać firanki krótkie, czyli takie, które sięgają jedynie do końca parapetu i nie zakrywają grzejnika. Z drugiej strony pomoże także odsłonięcie firan lub zasłon całkowicie na boki, aby ciepło nie blokowało się za materiałem.

Ta metoda nie zawsze się jednak sprawdzi, w końcu wieczorami wiele osób chce zasłonić okna. Zatem po zachodzie słońca odsłonięte firanki można nieco „przemieścić” w inny sposób. Wystarczy podnieść je do góry tak, żeby nadmiar materiału znalazł się na parapecie, dzięki czemu nic nie będzie blokowało przepływu ciepła. Może się okazać, że wskaźniki na pokrętle do regulacji wcale nie muszą być ustawione tak wysoko, a już niższa wartość zdoła ogrzać pomieszczenie. 

Te błędy szybko podniosą rachunki za ogrzewanie

Nawet najprostsze sposoby nie zdołają pomóc nam w obniżeniu rachunków, jeśli nie dopilnujemy podstaw. Bardzo ważne jest skontrolowanie kilku kluczowych rzeczy, najlepiej jeszcze przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Nie można zapomnieć o sprawdzeniu, czy kaloryfer na pewno nie jest zapowietrzony. Jeśli jest, nie będzie skutecznie ogrzewał pomieszczenia. 

Poza stanem grzejników należy upewnić się, czy straty ciepła w domu nie są powodowane poważniejszą usterką, czyli nieszczelnymi oknami. Jeśli przez szczeliny „ucieka” ciepło, będziemy ogrzewali mieszkanie coraz bardziej, co nie tylko nie jest wcale potrzebne, ale przede wszystkim powoduje wzrost kosztów ogrzewania, czego przecież można było uniknąć.