Pelargonie należą do najpopularniejszych kwiatów balkonowych, które dodają przestrzeni koloru i ożywiają otoczenie. Wystarczy przestrzegać kilku wskazówek, a odwdzięczą się bujnym kwitnieniem. Aby zadbać o ich odpowiedni rozwój, warto je nawozić. Nie trzeba jednak od razu wybierać się do sklepu ogrodniczego. Wystarczy składnik, który wielu znajdzie w kuchni.
Jak przygotować domowy nawóz pod pelargonie?
Aby przygotować domowy nawóz pod pelargonie, potrzebujemy jedynie kilku bananów. Korzystając z tych owoców, możemy na dwa sposoby wyczarować odżywczą miksturę, która pobudzi pelargonie do wzrostu.
Zobacz także:
Domowy nawóz ze skórek banana
Skórki po dwóch bananach należy najpierw dokładnie umyć. Następnie trzeba je pokroić na małe części, wrzucić do dużego słoika i zalać litrem ciepłej wody. Zakręcone naczynie odstawia się na dobę lub dwie do ciemnego miejsca. Kiedy ten czas minie, płyn należy odcedzić, używając sitka. Przed użyciem nawozu trzeba go jednak rozcieńczyć z wodą, stosując proporcję 1:1. Domową odżywką podlewamy pelargonie raz w tygodniu.
Sproszkowane skórki banana
Jeśli mamy przestrzeń na nieco więcej pracy, możemy również przygotować proszek ze skórek banana, którego używa się raz w miesiącu (wystarczy jedna łyżeczka proszku). Skórki należy pokroić na drobne kawałki, a następnie wysuszyć. Można poczekać na słoneczny dzień, jednak szybciej będzie skorzystać z piekarnika, ustawiając temperaturę około 50 stopni Celsjusza. Kiedy skórki będą już tak suche, że zaczną się kruszyć, trzeba je zmielić, na przykład przy użyciu młynka do kawy. Co ważne, proszek powinien być przechowywany w suchym miejscu, aby nie dobrała się do niego wilgoć.
Piękna pelargonia na balkonie. Jak o nią zadbać?
Pelargonia nie jest rośliną trudną w uprawie, warto jednak zwrócić uwagę na kilka wskazówek, dzięki którym kwiat będzie lepiej się rozwijał. Ważne jest przede wszystkim stanowisko. Pelargonia najlepiej odnajdzie się w miejscu jasnym, dobrze nasłonecznionym. Poradzi sobie tam nawet w szczególnie upalne dni. Słońce sprawi, że będzie bujnie kwitła. Jeśli balkon jest schowany w półcieniu, pelargonia również da sobie radę, jednak już całkowity cień to zdecydowany przeciwnik tej rośliny.
Co do podlewania - przed przystąpieniem do niego najlepiej sprawdzić palcem, w jakim stanie jest ziemia w doniczce. Jeśli na głębokości około dwóch centymetrów jest sucha, należy ją podlać. Warto również pamiętać o usuwaniu przekwitłych kwiatostanów, co stymuluje roślinę do ponownego kwitnienia.