Czasem wystarczy chwila nieuwagi, by umywalka przestała prawidłowo odprowadzać wodę. Zatkany odpływ potrafi skutecznie zepsuć humor i wygodę korzystania z łazienki. Ale zanim sięgniemy po agresywne chemikalia lub wezwiemy hydraulika, warto spróbować domowego sposobu, który działa zaskakująco skutecznie. Potrzebujecie tylko dwóch rzeczy, które prawdopodobnie macie w domu. Prosty trik może oszczędzić wam pieniądze, czas i sporo frustracji.

Dlaczego odpływ w umywalce się zatyka?

Zatkana umywalka to problem, który może mieć wiele przyczyn. Najczęściej winne są resztki pasty do zębów, mydła, włosy i osady z kosmetyków, które codziennie trafiają do odpływu. Do tego dochodzi kurz, brud oraz niewielkie drobinki, które w połączeniu z wilgocią tworzą lepki osad. Z czasem wszystko to zaczyna się odkładać na ścianach rur. Woda zaczyna spływać coraz wolniej, a w łazience unosi się nieprzyjemny zapach. W skrajnych przypadkach może dojść do całkowitego zablokowania odpływu. Brzmi znajomo? Nie martwcie się, bo jest na to szybka i tania metoda, którą możecie zastosować bez wychodzenia z domu.

Zobacz także:

Zatkana umywalka? Wrzuć 2 tabletki do odpływu

Ten trik może brzmieć jak sztuczka z TikToka, ale naprawdę działa. Wystarczy wrzucić dwie zwykłe tabletki aspiryny do odpływu. Tak, tej samej, którą bierzecie na ból głowy czy przeziębienie. Aspiryna zawiera kwas acetylosalicylowy, który w kontakcie z octem zaczyna intensywnie reagować. Zaraz po tym wlejcie do środka szklankę octu. Najlepiej użyć ciepłego octu, ale nie wrzącego, by nie uszkodzić uszczelek w instalacji.

Po kilku sekundach usłyszycie charakterystyczne syczenie i bulgotanie. To znak, że reakcja chemiczna właśnie się rozpoczęła. Kwas acetylosalicylowy z aspiryny i kwas octowy z octu łączą się, pomagając rozpuścić nagromadzone zanieczyszczenia. Taka mieszanka radzi sobie z osadami z mydła, pasty do zębów, a nawet z niewielkimi cząstkami włosów. Zostawcie mieszankę na kilka minut, niech zrobi swoje. W tym czasie można spokojnie zaparzyć sobie herbatę i poczekać, aż magia zadziała.

Po odczekaniu około 10 minut, przygotujcie czajnik z wrzątkiem i ostrożnie wlejcie go do odpływu. Gorąca woda wypłucze rozpuszczony brud i wszystko powinno spływać jak nowe. W razie potrzeby można powtórzyć całą procedurę jeszcze raz. Efekt? Brak zatoru i zero nieprzyjemnego zapachu, a wszystko bez potrzeby stosowania żrących środków chemicznych. Taki domowy patent sprawdza się szczególnie dobrze przy mniejszych awariach i w sytuacjach, gdy nie chcemy od razu inwestować w specjalistyczne preparaty.

Jak uniknąć zatkania umywalki?

Regularna profilaktyka to klucz do uniknięcia problemu w przyszłości. Co kilka dni możecie profilaktycznie wlać do odpływu gorącą wodę z odrobiną octu lub sody oczyszczonej. Takie zabiegi pomagają rozpuszczać nagromadzony osad. Włosy warto wyłapywać sitkiem lub specjalną nakładką na odpływ, którą złatwością kupicie w drogerii lub sklepie budowlanym. Starajcie się również nie spłukiwać do umywalki resztek po kosmetykach czy pasty do zębów w nadmiarze. Po każdym myciu rąk lub zębów warto też spłukać umywalkę gorącą wodą, by nie zostawiać osadów.