Barbórka, znana również jako Dzień Górnika, to – jak wskazuje nazwa – święto osób pracujących w górnictwie, celebrowane 4 grudnia, czyli w dniu św. Barbary z Nikomedii, patronki trudnych zawodów i dobrej śmierci. Wbrew pozorom nie jest to dla górników czas całkowitego odpoczynku. Zgodnie z tradycją dzień ten należy uczcić w ściśle określony sposób.

Geneza Barbórki

Pochodzenie nazwy Barbórka nie zostało jednoznacznie wyjaśnione. Pewnych tropów można szukać w historii św. Barbary – patronki górników, wymagającej pracy i pogodnego odchodzenia z tego świata. Według podań żyła ona na przełomie III i IV wieku. Urodziła się na terenach dzisiejszego Libanu, w rodzinie pogańskiej, i przeszła w życiu wiele trudnych doświadczeń. Kluczowym momentem było jej przeniesienie się do Nikomedii – starożytnego miasta znajdującego się na obszarze obecnej Turcji.

Zobacz także:

Tam, oprócz zdobywania wykształcenia, młoda Barbara zdecydowała się przyjąć chrześcijaństwo. Jej ojciec miał zareagować na ten fakt bardzo surowo – według legend doniósł na córkę władzom rzymskim, które prześladowały wtedy wyznawców nowej wiary. Wkrótce Barbarę pojmano i zamknięto w wieży, gdzie – jak głoszą przekazy – ukazał jej się anioł.

Niektóre opowieści mówią, że dzięki jego pomocy udało jej się uciec i ukryć w szczelinie skalnej. Inne legendy wskazują, że skała cudownie się przed nią otworzyła, dając jej schronienie. Są też wersje, które opisują tragiczne zakończenie historii – Barbara miała zostać skazana na śmierć przez ścięcie, jednak podczas egzekucji piorun miał trafić w kata. To właśnie ten motyw tłumaczy, dlaczego św. Barbara uznawana jest także za patronkę nagłej, niespodziewanej śmierci.

Jak górnicy obchodzą Barbórkę?

Górnicy świętują Barbórkę od XIX wieku. Zwyczaj nakazuje rozpocząć ten dzień uczestnictwem w porannej mszy – w kościele lub w cechowni, czyli miejscu zbiórek górników przed zjazdem pod ziemię. Po nabożeństwie ulicami miast ruszają uroczyste pochody, często przy dźwiękach górniczego hymnu w wykonaniu orkiestry. Jedna z najbardziej znanych parad odbywa się w Katowicach, prowadząc przez malownicze osiedle Nikiszowiec.

Dla uczestników to nie tylko wydarzenie o podniosłym charakterze, lecz także wizualna uczta. Górnicy pojawiają się w tradycyjnych mundurach i charakterystycznych czapkach zwanych czako. Co ciekawe, tradycja górniczego stroju jest starsza niż samo święto – wprowadzono ją na Górnym Śląsku w XVIII wieku, a inspiracją był ubiór górników z Zagłębia Ruhry.

Parę słów o karczmach piwnych

W latach 80. Barbórka zyskała bardziej towarzyski charakter. Święto, które wcześniej miało wymiar religijny i rodzinny, stało się również okazją do wesołej biesiady. Tak narodziła się tradycja karczm piwnych – spotkań, na które zapraszano górników, ich rodziny, emerytów oraz osoby związane z branżą wydobywczą.

Podczas takiej biesiady zebrani zasiadają przy dwóch stołach – młode i stare strzechy – zależnie od wieku uczestników. Nie brakuje wspólnego śpiewania pieśni górniczych, anegdot z kopalń, żartów ani lekkiej rywalizacji. Starsi i młodsi konkurują m.in. o najpełniejszy, zgodny z tradycją strój. Braki w ubiorze mogą skończyć się symboliczną karą, np. zakuciem w dyby albo wypiciem piwa doprawionego solą.

Karczma piwna to jednak nie tylko zabawa. Podczas spotkania młodzi górnicy są symbolicznie przyjmowani do braci górniczej – między innymi poprzez skok przez skórę czy uroczyste pasowanie przez „Lisa Majora”, zasłużonego górnika z przypiętą lisią kitą, stanowiącą ważny symbol w górniczej tradycji.

Ciekawostki o Barbórce

Na koniec mamy dla was kilka ciekawych faktów o Barbórce. Choć górnictwo często kojarzy się z męskim zawodem, w tej profesji pracuje również wiele kobiet. Co więcej, od lat 90. organizowane są nawet specjalne barbórkowe imprezy dla pań, tzw. combry babskie. Warto też wiedzieć, że Barbórkę świętują nie tylko górnicy – to także ważny dzień dla geologów i specjalistów zajmujących się poszukiwaniem surowców naturalnych.