Zwykły biały cukier jako broń przeciwko nicieniom? To nie mit, a genialny domowy trik, który możesz wypróbować już dziś. Dowiedz się, skąd biorą się placki na trawniku i jak w prosty sposób możesz im zaradzić, używając tylko 1 rzeczy ze swojej kuchni.
Przyczyny zżółkniętego trawnika i nicieni
Patrzysz na swój zżółknięty trawnik i zamiast soczystej zieleni widzisz łyse placki, zniszczone łodygi i brak życia? To może być sprawka nicieni, czyli mikroskopijnych robaków żujących korzenie twojej trawy. Nicienie, choć niewidoczne gołym okiem, potrafią siać ogromne zniszczenie w ogrodzie. Osłabione korzenie nie pobierają wody ani składników odżywczych, a murawa zaczyna po prostu umierać.
Zobacz także:
Zżółknięcia mogą też być wynikiem niewłaściwego podlewania, braku azotu albo zbyt niskiego pH gleby. Ale jeśli regularnie podlewasz i nawozisz trawnik, a mimo to wygląda jak mapa pustyni, warto podejrzewać nicienie. Wtedy zamiast chemii z ogrodniczego, możesz sięgnąć po ten domowy patent z cukrem. Jest prosty w użyciu i tańszy od barszczu.
„Tysiączek” cukru wystarczy, by pozbyć się placków z trawnika
Cukier stołowy działa jak naturalny wspomagacz gleby i wróg nicieni. Rozsypany na trawniku nie szkodzi roślinom, ale zmienia mikroflorę gleby. Działa jak naturalny stymulator dla pożytecznych mikroorganizmów, które zaczynają dominować i wypierają pasożyty. Cukier zakwasza glebę w niewielkim stopniu, co tworzy niekorzystne środowisko dla nicieni. One po prostu gniją i znikają.
Wystarczy kilogram cukru (czyli wspomniany „tysiączek") na 10 m2 trawnika. Rozsyp go równomiernie w suchy dzień, a potem podlej zwykłą wodą. Najlepiej robić to raz w miesiącu przez sezon wegetacyjny. Efekty zauważysz już po kilku dniach. Zżółknięcia będą znikać, a murawa nabierze koloru i wigoru. Nie martw się, że trawa stanie się klejąca lub że przyciągniesz mrówki. Cukier szybko się rozpuszcza i wnika w glebę, gdzie robi swoje. To tanie, bezpieczne i ekologiczne rozwiązanie, które może zrewolucjonizować twój trawnik, a z czasem właśnie odstraszy mrówki w siną dal.
Inne domowe sposoby na soczysty, zieloniutki trawnik
Cukier to niejedyny kuchenny sprzymierzeniec trawnika. Zanim sięgniesz po gotowe nawozy, zerknij do swojej kuchni. Czasem najprostsze metody działają najlepiej. A jak już uratujesz swój trawnik, z radości możesz rozważyć piknik na świeżo odratowanej murawie. Z herbatą i ciastkiem, rzecz jasna, bez dodatku cukru. Do innych naturalnych, domowych metod należą:
- Fusy z kawy - zawierają azot, poprawiają strukturę gleby i odstraszają niektóre szkodniki. Wystarczy rozsypać cienką warstwę na powierzchni.
- Mleko - rozcieńczone z wodą (1:5) wspomaga rozwój bakterii korzystnych dla gleby.
- Popiół drzewny - naturalne źródło wapnia i potasu. Działa odkwaszająco i przyspiesza regenerację darni.
- Soda oczyszczona - może ograniczyć rozwój mchu. Stosuj ją jednak z umiarem i tylko punktowo.