Sierpień to miesiąc nie tylko zbiorów i wakacyjnego relaksu. To także świetny moment, by zatroszczyć się o swoje rabaty i przygotować je na kolejny sezon. Jeśli marzycie o bujnym ogrodzie pełnym kwiatów bez wydawania ani złotówki, koniecznie sięgnijcie po sprawdzony sposób: dzielenie bylin. Zwłaszcza floksów, które są wdzięczne, kolorowe i łatwe w pielęgnacji. Zobaczcie, jak to zrobić krok po kroku!
Po co dzielić byliny?
Dzielenie bylin to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów na rozmnażanie roślin. Dzięki temu zabiegowi z jednej kępy możecie uzyskać kilka nowych egzemplarzy, które szybko się przyjmą i zakwitną. Co więcej, podział ma również właściwości odmładzające – roślina-matka zyskuje nowe siły do wzrostu, a z czasem zaczyna znów intensywnie kwitnąć.
Zobacz także:
Niektóre byliny z wiekiem stają się mniej dekoracyjne – ich środek zamiera, a kwitnienie ogranicza się do obrzeży. Dzieląc je, zapobiegacie temu procesowi. Dodatkowo, możecie lepiej kontrolować ich rozrost – zbyt ekspansywne rośliny potrafią zagłuszyć sąsiadów na rabacie. Warto więc nie tylko dla estetyki, ale też zdrowia całej ogrodowej kompozycji.
Podziel tak floksy, a ogród będzie pełen kwiatów
Floksy to jedne z najbardziej spektakularnych bylin ogrodowych. Ich pachnące, barwne kwiaty zdobią rabaty przez całe lato. Jeśli macie je w ogrodzie, sierpień to idealny moment, żeby je rozmnożyć. Szczególnie dobrze do dzielenia nadają się floksy wiechowate i szydlaste – silne, odporne odmiany, które rosną w zwartym pokroju i tworzą karpy korzeniowe.
Jak to zrobić? Po pierwsze – wybierzcie suchy dzień. Najpierw wykopcie całą roślinę, starając się nie uszkodzić systemu korzeniowego. Delikatnie strząśnijcie ziemię i oceńcie stan korzeni. Jeśli są zdrowe, możecie przystąpić do dzielenia. W przypadku mocno rozrośniętych karp przyda się łopata – użyjcie jej, by przeciąć bryłę korzeniową na równe części. Każda z nich powinna mieć kilka zdrowych korzeni i co najmniej jeden pęd z pąkiem wzrostu.
Zanim posadzicie nowe rośliny, przytnijcie ich części nadziemne do około 10 cm, a korzenie skróćcie do 7 cm. To pomoże im szybciej się przyjąć. Gotowe sadzonki posadźcie w odległości 20–25 cm od siebie, podlejcie i ściółkujcie, żeby zatrzymać wilgoć. Już w następnym sezonie będą obsypywać się kwiatami!
Jakie inne byliny można dzielić w sierpniu?
Choć wiele osób kojarzy podział bylin z wczesną wiosną, to właśnie późne lato – czyli sierpień i wrzesień – jest idealne dla niektórych gatunków. Szczególnie tych, które kończą kwitnienie lub są na jego ostatnim etapie.
W sierpniu warto podzielić na przykład:
- liliowce – łatwe w uprawie, tworzą zwarte kępy, które szybko się rozrastają. Regularne dzielenie pozwala im kwitnąć obficiej i zachować ładny pokrój,
- jastrunie – czyli popularne margerytki, które z czasem zaczynają przerzedzać się od środka. Podział odmładza rośliny i sprawia, że tworzą gęste, zdrowe kępy,
- kosaćce – najlepiej dzielić je po przekwitnięciu, skracając liście i dzieląc kłącza. Dzięki temu irysy zyskają siłę do dalszego wzrostu i zakwitną obficiej w kolejnym sezonie.
Wszystkie te byliny dobrze znoszą dzielenie i szybko się regenerują, więc jeśli macie je w ogrodzie – sierpień to najlepszy czas, by się nimi zająć.