Chcesz kupić dywan pod kanapę? To dobry pomysł, bo dodatek ten optycznie powiększa przestrzeń, nadaje przytulności albo całkowicie zmienia charakter salonu. Ale tylko wtedy, gdy jest dobrze dobrany. Zbyt mały będzie wyglądał, jakby został znaleziony przypadkiem, a zbyt duży przytłoczy całe wnętrze. No i najważniejsze – jak go w ogóle ułożyć względem sofy? Na szczęście nie trzeba być projektantem wnętrz, żeby ogarnąć ten temat. Wystarczy poznać sprytną zasadę 10-20-30.
Tak łatwo dobierzesz dywan pod kanapę. Zasada 10-20-30
Najpierw trzeba wyjąć miarkę. Bez niej ani rusz. Kanapa, fotele i stolik kawowy muszą znaleźć się w docelowym miejscu, bo to względem ich układu dobiera się rozmiar dywanu. Nie chodzi przecież tylko o samą sofę – dywan tworzy ramę dla całej strefy wypoczynkowej. Dobrym trikiem jest oznaczenie planowanego ułożenia taśmą malarską – to wizualna ściąga, dzięki której dużo łatwiej będzie zdecydować, czy dywan powinien sięgać dalej, czy jednak warto szukać mniejszego modelu.
Zobacz także:
Reguła 10-20-30 pomaga pozbyć się wątpliwości przy wyborze rozmiaru. O co chodzi? To proste:
- Jeśli zależy na klasycznym efekcie, dywan powinien wystawać 20-30 cm poza dłuższą krawędź kanapy.
- Gdy chodzi o bardziej symetryczny wygląd, warto postawić na wystawanie z każdej strony kanapy o 10-20 cm.
Pamiętaj też, że pomiędzy dywanem a ścianą najlepiej zostawić 30-40 cm wolnej przestrzeni – zbyt bliskie położenie wygląda ciężko i „ciasno”.
Jak dobrać dywan pod kanapę? Istotny jest metraż salonu
Częsty błąd? Kupienie dywanu, który teoretycznie „pasuje do kanapy”, ale kompletnie nie współgra z metrażem salonu. Dywan pod kanapę nie może dominować we wnętrzu – zamiast dodawać mu przytulności, stanie się ciężkim balastem wizualnym. Dlatego przed zakupem dobrze jest rozplanować układ wszystkich mebli. Zwłaszcza w otwartych przestrzeniach, gdzie dywany często wyznaczają granice między strefą wypoczynkową, jadalnią czy przedpokojem.
Duży dywan idealnie sprawdza się w przestronnych pomieszczeniach – obejmuje wtedy kanapę, fotele, a nawet stolik kawowy. Ale w mniejszych wnętrzach lepiej sprawdzi się bardziej kompaktowe rozwiązanie – na przykład taki model, który mieści jedynie przednie nóżki sofy i stolik kawowy. Nadal tworzy spójną kompozycję, ale nie przytłacza.
Jak dobrać kolor dywanu? Zasada jest prosta
Skoro wiadomo już, jak duży ma być dywan, pora zastanowić się nad kolorem. I tutaj zasada jest prosta: dywan dobiera się do kanapy, nie odwrotnie. Dobrze działa zestawienie odcieni tej samej barwy – na przykład szary dywan do grafitowej sofy. Ciekawy efekt da też powtórzenie koloru nóg kanapy w odcieniu dywanu, zwłaszcza jeśli są drewniane.
Jeśli jednak brakuje pomysłu, warto zajrzeć do koła kolorów. Dzięki niemu można tworzyć kompozycje kontrastowe (np. niebieski i pomarańczowy), pokrewne (np. granatowy + seledynowy) albo stonowane z użyciem barw neutralnych – szarości, beży, czerni. Kluczem jest to, by dywan nie walczył wizualnie z kanapą, a raczej ją uzupełniał. Kolorystyczna harmonia robi ogromną różnicę.
Dywan pod kanapę do salonu — prostokątny czy okrągły?
Chociaż klasyczny dywan pod kanapę najczęściej ma prostokątny kształt, wcale nie jest to jedyne słuszne rozwiązanie. Wnętrza vintage czy rustykalne świetnie prezentują się z owalnymi lub okrągłymi dywanami. Do okrągłego stolika kawowego warto dobrać równie okrągły dywan – zachowanie spójnych linii daje efekt harmonii i przemyślanej aranżacji.
Wąskie pomieszczenia dobrze zniosą długie, prostokątne dywany, które optycznie wydłużają przestrzeń. Z kolei w kwadratowych pokojach można pozwolić sobie na eksperymenty z proporcjami. Najważniejsze to dopasować dywan nie tylko do kanapy, ale i do całego układu przestrzeni.