Ten niepozorny i w pełni naturalny materiał jest ciekawszy niż popularna agrowłóknina, kora czy liście. Pełni jeszcze jedną funkcję, oprócz ściółkowania, a mianowicie można stosować go też jako nawóz, albo 2w1. Czy nie jest zatem idealny?

Ściółkowanie agrowłókniną i korą coraz mniej popularne

Przez lata agrowłóknina i kora dominowały w ogrodach jako najpopularniejsze materiały do ściółkowania. Choć spełniają swoją funkcję, współczesne ogrodnictwo, stawiaj na ekologię i maksymalne wykorzystanie naturalnych zasobów. Dlatego zaczyna przechodzić prawdziwą rewolucję. Nowym i w pełni biodegradowalnym rozwiązaniem, które zyskuje na popularności, jest ściółkowanie owczą wełną. 

Zobacz także:

Ten naturalny produkt staje się hitem, oferując przy tym nie tylko skuteczną barierę przed chwastami i ochronę przed utratą wilgoci, ale także szereg dodatkowych korzyści, których nie daje zwyczajna agrowłóknina.

Jak poprawnie ściółkować owczą wełną? / fot: Sue Edmondson/Adobestock

Ściółkowanie owczą wełną. Jak to zrobić poprawnie?

Zastosowanie owczej wełny jako ściółki jest wyjątkowo proste i intuicyjne. Najważniejsze jest, by używać wełny surowej, ponieważ zawiera ona lanolinę i resztki składników odżywczych, które są cenne dla gleby. Jak to zrobić poprawnie?

  1. Najważniejsze jest przygotowanie ziemi. Oczyść obszar wokół rośliny z chwastów.
  2. Rozłóż wełnę luźną, zbryloną warstwą o grubości około od 5 do10 cm wokół podstawy rośliny. Nie dociskaj jej zbyt mocno. Wełna powinna pozostać puszysta, aby zapewnić dobrą cyrkulację.
  3. Po rozłożeniu ściółki podlej ją wodą. W przeciwieństwie do kory, wełna doskonale wchłania wodę i powoli uwalnia ją do gleby, regulując jej wilgotność. Wełna skutecznie tłumi wzrost chwastów, chroni korzenie przed mrozem i zapobiega nadmiernemu wysychaniu gleby.

Inne zastosowanie owczej wełny. Nie tylko ściółka

Wyjątkową zaletą ściółki z wełny owczej jest jej podwójne zastosowanie. Oprócz funkcji ochronnej i izolacyjnej, działa ona również jako doskonały, długoterminowy nawóz organiczny. Po zakończeniu sezonu, zwłaszcza po wiosennym podlaniu, surowa wełna zaczyna się stopniowo rozkładać, uwalniając do gleby cenne mikro- i makroskładniki, w tym azot, potas, fosfor i magnez. Dzięki temu stanowi idealne naturalne wzmocnienie. Jest to szczególnie korzystne dla:

  • Warzyw (pomidory, ogórki),
  • Ziół (bazylia, mięta),
  • Roślin kwitnących (róże, hortensje)
  • oraz roślin zimozielonych (iglaki, rododendrony).

W ten sposób zyskujesz materiał, który nie tylko chroni, ale i odżywia glebę, przy tym zamykając naturalny cykl obiegu materii.