Nie soda, nie ocet i nie skórki z cytryny, a coś zupełnie innego sprawi, że robienie prania wejdzie na inny poziom. W aptece bądź drogerii wystarczy kupić niewielką kostkę za 8-9 zł, zetrzeć ją na tarce i na tej bazie przygotować specyfik, który sprawi, że pachnące ubrania przestaną być tylko pobożnym życzeniem, a staną się rzeczywistością. Brzmi niewiarygodnie, a jednak. Stare i proste sprawdzone sposoby zazwyczaj okazują się najbardziej trafionymi.
Czym jest mydło marsylskie i jak powstaje?
Tym środkiem, który ma spełnić wymagania co do czystego i pachnącego prania, jest znane, choć niedostatecznie doceniane mydło marsylskie. Nazwa nie jest myląca, bo to produkt, którego korzenie sięgają Francji. Do tej pory oryginalne mydło marsylskie — Savon de Marseille — produkują wyspecjalizowani rzemieślnicy (tzw. maitres savonniers) w manufakturach położonych w południowym regionie tego kraju.
Zobacz także:
Mydło marsylskie wytwarza się z wyselekcjonowanych składników na podstawie określonej setki lat temu receptury. To przede wszystkim oliwa, soda i woda. Obecnie w składzie francuskich kostek znajdują się m.in. olejki eteryczne, niemniej najważniejsze jest zachowanie proporcji, z których wynika, że oryginalne mydło marsylskie powinno zawierać 72% olejów roślinnych. Warto podkreślić, że Savon de Marseille nie zawiera konserwantów, nie jest testowane na zwierzętach oraz należy do grupy kosmetyków wegańskich.
Zastosowanie mydła marsylskiego — kosmetyk, środek czyszczący, odstraszacz moli
Mydło marsylskie to kosmetyk idealny do włosów, cery wrażliwej, trądzikowej, skłonnej do podrażnień, nadaje się również do stosowania na skórę niemowląt. Kosmetyk ten nie wysusza, a delikatnie nawilża i nadaje się do codziennej pielęgnacji całego ciała. Ponadto Savon de Marseille wykazuje silne właściwości bakteriobójcze, przeciwgrzybicze i dezynfekujące, sprawdzi się więc w przypadku opatrywania ran. Z kolei zapach mydła marsylskiego odstrasza mole i komary.
Warto zaznaczyć, że mydło marsylskie świetnie radzi sobie z zabrudzeniami, dlatego też nie jest jedynie środkiem do mycia ciała, ale też idealnie poradzi sobie z brudem w naszych domach. Można stosować je m.in. do mycia naczyń, blatów, mebli, podłóż czy odświeżania dywanów. Co więcej, mydło marsylskie to świetny składnik domowego środka do prania. Radzi sobie z zabrudzeniami, usuwa nieprzyjemny zapach, pozostawiając miękkie i pachnące ubrania (sprawdzi się zwłaszcza w przypadku materiałów delikatnych). Do tego nie uczula i nie wywołuje podrażnień.
Pachnące ubrania i zero moli. Tak przygotujesz domowej roboty środek do prania
Do przygotowania domowego płynu do prania na bazie mydła marsylskiego należy przygotować:
- 1 l wody,
- 25 g startego mydła marsylskiego,
- 20-40 (w zależności od upodobań) kropli ulubionego naturalnego olejku eterycznego,
- 1 łyżkę sody oczyszczonej.
Najpierw zetrzyj mydło marsylskie na tarce lub posiekaj je nożem i zalej wrzącą wodą, by mogło się rozpuścić. Kiedy mieszanka ostygnie, dodaj sodę oczyszczoną oraz opcjonalnie ulubiony olejek (samo mydło doskonale usuwa nieprzyjemne zapachy, natomiast olejek odpowiada za pachnące ubrania). Tak przygotowaną mieszankę przechowuj w ciemnych i suchym miejscu. Do każdego prania wystarczy użyć ok. 200 gramów preparatu. Warto dodać, że mydło marsylskie to doskonały odplamiacz. Wystarczy pocierać kostką zabrudzony kawałek materiału.