Remont mieszkania wiąże się z wieloma odpadami, dlatego warto poświęcić chwilę, aby dowiedzieć się, gdzie powinny trafiać tego typu śmieci. Segregując je we właściwy sposób, dbamy o środowisko. Mimo że intuicja może nam podpowiadać, że przecież wiadro po farbie jest plastikowe, nie powinniśmy wyrzucać go do kosza na tworzywa sztuczne.

Segregacja odpadów - co oznaczają kolory?

Segregacja odpadów opiera się na pięciu podstawowych kolorach pojemników. Do niebieskiego wrzucamy papier, przy czym powinny to być opakowania czyste. Papier tłusty, zużyte ręczniki papierowe i chusteczki nie powinny się tam znaleźć. Kolor zielony dotyczy szkła. Co ważne, chodzi tutaj głównie o szkło opakowaniowe. Miejsce potłuczonych szklanek jest z kolei w koszu na odpady zmieszane. 

Zobacz także:

W czarnym koszu na odpady zmieszane umieszczamy również inne śmieci, których nie dało się posegregować w ramach pozostałych pojemników. Mowa tutaj między innymi o resztkach mięsnych czy zużytych artykułach higienicznych. Do brązowego pojemnika na bioodpady wrzucamy natomiast resztki pochodzenia roślinnego, a także skorupki jajek czy fusy po kawie. Kosz żółty służy do wyrzucania metali i tworzysz sztucznych, czyli na przykład zgniecionych butelek plastikowych oraz opakowań.

Gdzie wyrzucić wiadro po farbie?

Remont generuje spore ilości odpadów, jednak ich segregacja nie dla każdego będzie oczywista. Rzeczy przeznaczone do wyrzucenia, które zostały zabrudzone farbą, nie powinny trafiać do żadnego ze zwykłych pojemników. Zatem nie umieszczamy ich ani w czarnym, ani w żółtym koszu. Problem polega na tym, że farba może być szkodliwa dla środowiska. 

Z tego powodu brudne wiadro po farbie należy oddać do PSZOK-u, czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. To samo dotyczy zabrudzonych puszek po farbie. Pamiętajmy, że resztek farby pod żadnym pozorem nie wylewamy do odpływu czy toalety. 

Błędy w segregacji - czego należy unikać?

Zdarzają się sytuacje, w których intuicja podczas segregacji podpowiada nam złe rozwiązania. Taki scenariusz lubi pojawiać się na przykład w przypadku kartonów po sokach i mleku. Ich miejsce nie jest w pojemniku na papier, lecz w koszu na metale i tworzywa sztuczne. Podobny błąd zdarza się podczas wyrzucania brudnego żwirku, który nie jest bioodpadem i powinniśmy umieszczać go w pojemniku na odpady zmieszane. 

Co ważne, opakowań przed wyrzuceniem nie trzeba również myć - należy jednak je opróżnić. Nie jest konieczne także odklejanie etykiet z butelek i słoików. Warto natomiast zgniatać opakowania, w przypadku których jest to możliwe, np. plastikowe butelki.