Nie ma wątpliwości co do tego, że w kuchni, czyli miejscu przygotowywania posiłków, musi być zachowana absolutna czystość. I właśnie dlatego horrorem jest odkrycie w niej szkodników, takich jak choćby pospolite mole spożywcze czy rybiki, których jest bardzo trudno się pozbyć. Wśród owadów, które mogą „zamieszkać” w kuchni znajdziecie także mniej popularne stworzenie, jakim jest wołek zbożowy. Jego obecności nie można ignorować.
Przy nim mole spożywcze to pikuś. Jak wygląda wołek zbożowy?
fot: Tomasz/AdobeStock
Zobacz także:
Wołek zbożowy to chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych. Nie wygląda groźnie, jednak niech nie zmylą was pozory. To jeden z najgorszych szkodników – żywi się ziarnami zbóż i można go znaleźć głównie w magazynach, w których przechowuje się plony. Atak wołka oznacza ogromne straty, ponieważ każde uszkodzone przez niego ziarenko nie nadaje się już do spożycia. W ziarnach owady te składają jaja i tam też dojrzewają larwy oraz przepoczwarzają się.
Skąd wołek zbożowy bierze się w kuchni?
Wiemy, że wołek zbożowy to zagrożenie dla zapasów zboża przechowywanych w magazynach. Jednak co to ma wspólnego z naszymi mieszkaniami i kuchnią? Owady te atakują zapasy jęczmienia, pszenicy, żyta, prosa, owsa, kukurydzy czy ryżu, więc może się zdarzyć, że trafi do naszej kuchni wraz z zakupami. Wołek zbożowy pojawia się też w kaszy, mące, a nawet suszonych owocach. Ponieważ składa jaja wewnątrz ziaren, bardzo trudno jest go zauważyć. Dopiero gdy larwy dorosną i przepoczwarzają się jesteśmy w stanie się zorientować, że mamy w kuchni szkodnika.
Jak pozbyć się wołka zbożowego?
Jak już wspomnieliśmy wyżej, produkty spożywcze zaatakowane przez wołka zbożowego absolutnie nie nadają się do spożycia. Jeżeli zauważymy choćby jedną larwę czy dorosłego osobnika w zapasach ryżu, kaszy czy mąki, trzeba natychmiast pozbyć się wszystkich tych produktów. Nawet tych, w których wołka nie znaleźliśmy – możliwe, że zdążył już złożyć w nich jaja.
Następnie, podobnie jak w przypadku inwazji moli spożywczych, trzeba dokładnie umyć wszystkie szafki kuchenne, najlepiej roztworem wody z octem. Później pilnujmy, aby zapasy suchych produktów były świeże i przechowywane w higienicznych, zamykanych pojemnikach.
Uwaga – do zwalczania wołka zbożowego nie stosujemy specjalistycznych preparatów, na które możecie się natknąć w sprzedaży. Mogą być one używane tylko przez profesjonalistów w silosach czy magazynach zbożowych. Nie wolno stosować ich na własną rękę w mieszkaniu.