Atak mrówek to koszmar każdego ogrodnika. Nic dziwnego — te niewielkie owady nigdy nie występują pojedynczo. Gdy tylko wyczują źródło pożywienia, zaraz pojawiają się całymi rojami. Wówczas dość trudno jest przekonać je do opuszczenia posesji. Jeśli i u was zdarzają się inwazje mrówek i próbowaliście już niemal wszystkiego, wciąż jest nadzieja. Spróbujcie wziąć w dłoń zwykłą, szkolną kredę i... wyznaczyć im wyraźną granicę.

Sprytny sposób na mrówki. Bez chemii i innych specyfików

Mrówki to owady o bardzo złożonej naturze. Mimo że pojedyncze osobniki nie znaczą wiele, ich siła tkwi w społeczności. Poruszają się w zorganizowanych koloniach, uprzykrzając życie właścicielom domów i ogrodów. Porozumiewają się ze sobą za pomocą specjalnych feromonów. Gdy tylko jedna mrówka znajdzie dogodną trasę do pożywienia, zaraz pojawiają się następne, które wędrują po jej „ścieżce zapachowej”. W ten sposób te owady są w stanie bardzo szybko opanować wszystko dookoła, nie szczędząc także naszych półek i szafek.

Zobacz także:

Szukając sposobu na mrówki, musimy zatem sprytnie wykorzystać społeczne właściwości tych owadów. I tu doskonale sprawdza się sposób na mrówki z kredą. Ten niepozorny przedmiot ma właściwości, które są w stanie zdezorientować mrówki i nie dopuścić do podążania kolejnych osobników wyznaczoną drogą. Wystarczy więc wziąć zwykłą, białą kredę i przeciąć go za pomocą grubej i wyraźnej linii narysowanej na podłożu. Ten sposób, choć zaskakujący, może przyczynić się do szybkiego przerwania inwazji mrówek.

Dlaczego ten sposób na mrówki działa i jak go stosować?

Choć rysowanie linii kredą przeciw mrówkom wydaje się kontrowersyjnym sposobem, ma swoje naukowe uzasadnienie. Kreda jako substancja mocno pyląca zakłóca ślady feromonowe mrówek, uniemożliwiając wykorzystanie ich standardowego środka komunikacji. Poza tym drobinki wchodzące w skład kredowej linii to doskonała, fizyczna bariera, która działa drażniąco na odnóża i czułki owadów. Dzięki temu szkodniki są skutecznie zniechęcane do przekraczania wyznaczonej linii.

Aby skorzystać z tej metody, nie musimy używać profesjonalnej kredy na owady, choć i taka jest dostępna w sklepach. Na początek warto spróbować najzwyklejszej kredy tablicowej, najlepiej białej i bez środków uszlachetniających. Taki wariant jest najbardziej pylący i zawiera najwięcej węglanu wapnia — składnika, który odstrasza mrówki.

Walka z mrówkami kredą krok po kroku

Aby skutecznie pozbyć się mrówek za pomocą kredy, najpierw musimy dokładnie przyjrzeć się, którędy podążają owady. Trzeba zlokalizować ich ścieżki, by wyznaczona przez nas biała linia zadziałała precyzyjnie. Następnie należy narysować kredowe linie w poprzek ich trasy na podłodze, chodniku czy bezpośrednio na meblach. Linie powinny być dość długie i pokrywać całą szerokość mrówczej ścieżki z zapasem ok. 15 cm. Dodatkowo można zabezpieczyć w ten sposób pojemniki z żywnością, rysując wokół nich kredowe okręgi.

Następnie należy obserwować rozwój sytuacji. Jeśli mrówki faktycznie zaczną „odbijać się” od linii i znacznie zmniejszy się ich ilość, to znaczy, że jesteśmy na wygranej pozycji. Wówczas należy dbać o to, by od czasu do czasu odświeżyć kredowe linie. Może się jednak zdarzyć, że inwazja jest zbyt zaawansowana i sama kreda nie wystarczy — wówczas warto wspomóc się innymi metodami. Można też sięgnąć po specjalną kredę owadobójczą, która jest nieco bardziej skuteczna.