Długopole-Zdrój to spokojna, kameralna wieś uzdrowiskowa w gminie Bystrzyca Kłodzka. Jesienią ta część Dolnego Śląska zamienia się w prawdziwą galerię kolorów. W otoczeniu lasów, gór i rzeki Nysy Kłodzkiej można znaleźć upragniony spokój i regenerację, jakiej próżno szukać w zatłoczonych kurortach.

Długopole-Zdrój. Wyjątkowe uzdrowisko na Dolnym Śląsku

Uzdrowisko, znane kiedyś jako Bad Langenau, ma długą historię sięgającą XVII wieku. Pierwsze wzmianki o właściwościach leczniczych tutejszych źródeł pojawiły się dzięki górnikom ze Złotego Soku. Od tego czasu miejsce to ewoluowało — powstał zakład kąpielowy, pijalnia, park zdrojowy. Dziś Długopole-Zdrój to nie tylko miejscowość sanatoryjna, ale też azyl dla tych, którzy potrzebują wytchnienia.

Zobacz także:

Na tle innych uzdrowisk Długopole-Zdrój wyróżnia się jeszcze jedną rzeczą — cenami. Zarówno pobyt sanatoryjny, jak i noclegi w prywatnych pensjonatach czy agroturystykach są tutaj wyraźnie tańsze niż w popularnych kurortach. A przy tym standard usług jest naprawdę wysoki. To sprawia, że miejscowość ta staje się świetną alternatywą dla tych, którzy chcą wypocząć, ale bez wydawania fortuny.

Uzdrowisko Lądek-Długopole; fot. GrebnerFotografie/Adobe Stock

Podziemne skarby uzdrowiska. Lecznicze źródła i nie tylko

Nie byłoby Długopola-Zdroju bez jego skarbów podziemnych. Trzy źródła mineralne — „Emilia”, „Kazimierz” i „Renata” — to podstawa tutejszego lecznictwa. Każde z nich ma inny skład i działanie, co sprawia, że zakres schorzeń, które można tutaj leczyć, jest naprawdę szeroki. Wody te są radoczynne, bogate w wapń, magnez i żelazo. Pomagają przy schorzeniach układu pokarmowego, oddechowego, a także w leczeniu cukrzycy i chorób serca.

Jedną z bardziej unikatowych propozycji tego uzdrowiska są suche kąpiele w dwutlenku węgla — zabieg rzadko spotykany w innych miejscach. Klimat Długopola sprzyja też rekonwalescencji osób po urazach i operacjach. To uzdrowisko, które nie tylko leczy, ale robi to w otoczeniu wyjątkowej przyrody i ciszy.

Co można robić w Długopolu-Zdroju poza leczeniem?

Choć to typowo uzdrowiskowa miejscowość, Długopole-Zdrój ma też coś do zaoferowania tym, którzy niekoniecznie szukają leczenia, a raczej regeneracji psychicznej.

  • Park Zdrojowy z pijalnią to idealne miejsce na codzienne spacery — cisza, ławki, stare drzewa i urokliwa architektura robią swoje. Jesienią szczególnie warto tu zaglądać — dywan liści, rześkie powietrze i bliskość przyrody to naturalna terapia.
  • W centrum wsi można też natknąć się na kilka interesujących obiektów: dawną kawiarnię w zaadaptowanym kościele czy zabytkowe łazienki z XIX wieku, dziś pełniące funkcję Zakładu Przyrodoleczniczego. Wokół rozciągają się trasy spacerowe i rowerowe, a sama okolica jest przyjazna osobom w każdym wieku.

  • Spacer Piekielną Doliną, gdzie potok przecina wąwóz porośnięty bukami, potrafi przywrócić spokój ducha. Wiele osób wraca do Długopola właśnie jesienią, kiedy cisza i kolory są najintensywniejsze.
  • Warto wybrać się również w stronę Bukowej Doliny — to jedno z tych miejsc, które nie są jeszcze oblegane przez turystów, a przy tym oferują niesamowite widoki i kontakt z nieskażoną przyrodą. Ścieżki są łagodne, dostępne nawet dla osób starszych.
  • W okolicy znajdują się też inne atrakcje przyrodnicze: łagodne wzgórza, mieszane lasy, a także liczne punkty widokowe. To idealna przestrzeń dla każdego, kto szuka naturalnego resetu, niekoniecznie w towarzystwie tłumów.